Skandynawowie chcieli się zrehabilitować za ostatnią porażkę z Azerbejdżanem, lecz choć triumfowali aż 4:1, to kopciuszek zawiesił im poprzeczkę bardzo wysoko. Dość powiedzieć, że do 77. minuty na tablicy wyników było 1:1.
Azerowie tymczasem udowodnili, że dobra postawa w poprzednich spotkaniach nie była przypadkiem. Nadal są niepokonani, a tym razem wywalczyli remis w wyjazdowym starciu z Czechami. Nasi południowi sąsiedzi spisują się dotąd kompromitująco, bo w trzech spotkaniach zebrali zaledwie dwa oczka. Liderem grupy C są Niemcy, a 2. miejsce sensacyjnie zajmuje Azerbejdżan.
W grupie F pierwsze straty zanotowała Anglia, która zremisowała ze Słowenią. Premierowy triumf mają natomiast na koncie Słowacy. Oni pokonali u siebie Szkocję aż 3:0. Niespodziewanym wiceliderem stawki jest Litwa. Do siatki znów trafił Fiodor Cernych z Jagiellonii Białystok, a jego zespół ograł Maltę 2:0 i ma już pięć punktów.
Grupa C
Niemcy - Irlandia Północna 2:0 (2:0)
1:0 - Julian Draxler 13'
2:0 - Sami Khedira 17'
Czechy - Azerbejdżan 0:0
Norwegia - San Marino 4:1 (1:0)
1:0 - Davide Simoncini (sam.) 12'
1:1 - Mattia Stefanelli 54'
2:1 - Adama Diomande 77'
3:1 - Martin Samuelsen 82'
4:1 - Joshua King 83'
Grupa E
Kazachstan - Rumunia 0:0
Dania - Czarnogóra 0:1 (0:1)
0:1 - Fatos Beciraj 32'
Polska - Armenia 2:1 (1:0)
1:0 - Hrajr Mkojan (sam.) 48'
1:1 - Marcos Pizzelli 50'
2:1 - Robert Lewandowski 90+5'
Grupa F
Słowacja - Szkocja 3:0 (1:0)
1:0 - Robert Mak 18'
2:0 - Robert Mak 56'
3:0 - Adam Nemec 68'
Litwa - Malta 2:0 (0:0)
1:0 - Fiodor Cernych 76'
2:0 - Arvydas Novikovas (k.) 84'
ZOBACZ WIDEO Mógł być najlepszy, ale... Portugalczycy wspominają Andrzeja Juskowiaka