AC Milan nie chce Cesca Fabregasa

PAP/EPA / EPA/FEHIM DEMIR
PAP/EPA / EPA/FEHIM DEMIR

Nadeszły trudne czasy dla Cesca Fabregasa. Hiszpan jest tylko rezerwowym w Chelsea, przez co stracił też miejsce w drużynie narodowej, a teraz trener AC Milan, Vincenzo Montella powiedział wprost, że Rossoneri nie są zainteresowani jego usługami.

Cesc Fabregas jest nazywany "pierwszą ofiarą Antonio Conte". Po tym jak Włoch został trenerem Chelsea, Hiszpan stracił miejsce w wyjściowym składzie The Blues i nic nie wskazuje na to, by miał je odzyskać.

Nazwisko 29-latka pada więc w kontekście transferu do innego klubu. Ostatnio Fabregas był łączony z przenosinami do Milanu, w którym miałby zastąpić Riccardo Montolivo. Kapitan Rossonerich w meczu 2. kolejki el. MŚ 2018 z Hiszpanią (1:1) doznał urazu kolana, przez który nie zagra co najmniej do kwietnia.

Trener mediolańskiego zespołu, Vincenzo Montella zaprzeczył jednak, jakoby Fabregas był na jego liście życzeń: - Szukamy piłkarza o charakterystyce Montolivo - Fabregas nie jest zawodnikiem tego typu.

Montella twierdzi, że absencja Montolivo to olbrzymi cios dla jego drużyny: - Jest nie do zastąpienia. Gwarantował dwie rzeczy: trzymał zespół w ryzach zarówno na boisku, jak i w szatni. To jest większa strata, niż wszyscy mogą myśleć.

ZOBACZ WIDEO Kamil Grosicki: zwycięstwo z Armenią jest dla Arka Milika

Komentarze (0)