Bartłomiej Pawłowski coraz bliżej powrotu do gry

WP SportoweFakty / Agnieszka Skórowska / Na zdjęciu: Bartłomiej Pawłowski jeszcze w barwach Lechii Gdańsk
WP SportoweFakty / Agnieszka Skórowska / Na zdjęciu: Bartłomiej Pawłowski jeszcze w barwach Lechii Gdańsk

Bartłomiej Pawłowski z Lechii Gdańsk jest coraz bliżej powrotu do gry po kontuzji, której doznał w meczu 7. kolejki Lotto Ekstraklasy z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza.

Bartłomiej Pawłowski, który w minionym sezonie był wypożyczony z Lechii do Korony Kielce, zaczął bieżącą kampanię na ławce rezerwowych, a gdy w końcu przebił się do "11" biało-zielonych, to już w drugim występie od pierwszej minuty doznał urazu, przez który pauzuje do dziś.

Szukając sposobu na szybki powrót do zdrowia, Pawłowski udał się nawet na wizytę do serbskiej znachorki, dr Marijany Kovacević. 24-latek robi systematyczne postępy i jest coraz bliżej powrotu do gry. Były młodzieżowy reprezentant Polski rozpoczął już nawet treningi z zespołem Piotra Nowaka.

- W końcu mogę powiedzieć, że nic mnie nie boli i mogę trenować z drużyną. Na razie biorę udział tylko w niektórych zajęciach z piłkami, przede wszystkim w tych bezkontaktowych, jak popularny "dziadek" czy gra na utrzymanie. Poza tym wykonuję też swój cykl ćwiczeń indywidualnych - tłumaczy Pawłowski.

Kiedy skrzydłowy Lechii znów pojawi się na boiskach Lotto Ekstraklasy? - Chciałbym, żeby to stało się możliwie jak najszybciej. Staram się nadrabiać stracony czas, bo przez kontuzję uciekło mi półtora miesiąca gry. Codziennie czynię jednak postępy, które dają mi sporą dozę satysfakcji i już nie mogę doczekać się powrotu na boisko.

ZOBACZ WIDEO Kamil Grosicki: Zwycięstwo z Armenią jest dla Arka Milika

Komentarze (0)