Przed startem nowego sezonu wielu przewidywało, że Xhaka to brakujące ogniwo w Arsenalu, piłkarz, jakiego nie było w drużynie "Kanonierów" od czasu Patricka Vieiry. Jednak na razie szwajcarski pomocnik, za którego Arsenal zapłacił Borussii Moenchengladbach 45 milionów euro, mocno rozczarowuje.
W pierwszych ośmiu meczach ligowych Xhaka tylko raz zagrał od początku do końca. Zdobył jedną bramkę, nie miał żadnej asysty, a w sobotnim spotkaniu ze Swansea (3:2 dla Arsenalu) "wyróżnił się" brutalnym faulem na Modou Barrowie i dostał czerwoną kartkę.
- Muszę przyznać, że to było celowe zagranie. Dla mnie na ciemnożółtą kartkę, sędzia wyciągnął jednak jasnoczerwoną - mówił pół żartem, pół serio Arsene Wenger. - Myślę, że Barrow dołożył sporo od siebie. Sędzia widział jednak brutalny faul i trzeba to uszanować. Granit musi wyciągnąć wnioski z tej sytuacji - dodał trener "Kanonierów".
- Inteligencja oznacza, że nie popełniasz dwa razy tych samych błędów, mam nadzieję, że Xhaka czegoś się nauczy. Wcześniej w Niemczech miał problemy tego rodzaju (w barwach Borussii Moenchengladbach dostał pięć czerwonych kartek - przyp. WP), ale uważam, że ani trochę nie jest brutalem - dodał Wenger.
- Czasami zdarzają mu się niezdarne interwencje, ponieważ nie jest stworzony do obrony, woli atakować. Na pewno z nim jednak porozmawiam - powiedział Francuz o piłkarzu, którego polscy kibice pamiętają głównie z przestrzelonego rzutu karnego w meczu 1/8 finału Euro 2016 Polska - Szwajcaria.
Zieliński kontra Szczęsny! SSC Napoli – AS Roma NA ŻYWO w sobotę o 14:55 w Eleven Sports. Oglądaj na elevensports.pl lub u największych operatorów – takich jak Cyfrowy Polsat, nc+, UPC, Vectra, Multimedia, INEA czy TOYA.
ZOBACZ WIDEO Dublet Paulo Dybali, Juventus Turyn lepszy od Udinese Calcio - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]