Liga Mistrzów: wymęczone zwycięstwo Atletico Madryt

PAP/EPA / PAP/EPA/YURI KOCHETKOV
PAP/EPA / PAP/EPA/YURI KOCHETKOV

W meczu 3. kolejki grupy D Ligi Mistrzów Atletico Madryt wygrało na wyjeździe z FK Rostów 1:0. Gola na wagę trzech punktów dla hiszpańskiego zespołu zdobył Yannick Ferreira Carrasco.

Faworytem spotkania w Rostowie byli piłkarze Atletico Madryt. Wszak liderzy Primera Division w ostatnich tygodniach imponowali formą, a po dwóch kolejkach rywalizacji w grupie D mieli na swoim koncie komplet punktów. Z kolei FK Rostów to kopciuszek wkraczający na europejskie salony i każdy urwany punkt przez Rosjan uznawany jest za niespodziankę.

Atutem miejscowych były warunki atmosferyczne. Temperatura powietrza w Rostowie nad Donem wynosiła zaledwie 3 stopnie, co dla grających w Hiszpanii zawodników jest sporą różnicą. Gracze Atletico Madryt nie szukali jednak wymówek i od pierwszego gwizdka rzucili się do ataków.

Już w 2. minucie ekipa ze stolicy Hiszpanii mogła objąć prowadzenie, ale z najbliższej odległości fatalnie spudłował Angel Correa. Nie była to jedyna zmarnowana okazja przez pomocnika Atletico, w 24. minucie z trzech metrów strzelił on ponad bramką. Gol dla gości wydawał się być jednak kwestią czasu, choć do przerwy utrzymał się wynik bezbramkowy.

Rosjanie mieli problem ze stworzeniem jakiejkolwiek sytuacji pod bramką Jana Oblaka. Stać ich było tylko incydentalnie na lekkie strzały, z którymi golkiper Atletico nie miał najmniejszych problemów.

ZOBACZ WIDEO Radović: to nasz najlepszy mecz w LM

Madrytczycy na pierwszego w tym meczu gola czekali do 62. minuty. Z prawego skrzydła dośrodkował Juanfran, a piłka trafiła do niepilnowanego Yannicka Ferreiry Carrasco. Ten mocnym strzałem z trzech metrów pokonał Sosłana Dzanajewa i trybuny na stadionie w Rostowie obiegła cisza.

Stracony gol podziałał jednak na gospodarzy... mobilizująco. Zespół z Rostowa rzucił się do odrabiania strat, częściej był przy piłce, lecz nie przekładało się to na sytuacje pod bramką przeciwnika. Atletico kontrolowało sytuację, dobrze grało w defensywie i na niewiele pozwalało rywalom. Z wyprawy do dalekiej Rosji Atletico wraca z kompletem punktów, a właśnie o to chodziło Diego Simeone i jego podopiecznym.

FK Rostów - Atletico Madryt 0:1 (0:0)
0:1 - Yannick Ferreira Carrasco 62'

Składy:

FK Rostów: Sosłan Dzanajew - Igor Kirejew, Sardar Azmoun (75' Andrei Prepelita), Dmitri Poloz (77' Moussa Doumbia), Christian Noboa, Władimir Granat - Miha Mevlja, Fedor Kudriaszow, Cesar Navas - Aleksandr Gatskan, Aleksandr Erohin.

Atletico Madryt: Jan Oblak - Juanfran, Diego Godin, Stefan Savić, Filipe Luis - Angel Correa (57' Kevin Gameiro), Gabi, Koke, Yannick Ferreira Carrasco (89' Saul Niguez) - Fernando Torres, Antoine Griezmann (90' Tiago).

Żółte kartki: Miha Mevlja (FK Rostów) oraz Filipe Luis, Juanfran (Atletico Madryt).

Sędzia: Daniele Orsato (Włochy).

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Atletico Madryt 6 5 0 1 7:2 15
2 Bayern Monachium 6 4 0 2 14:6 12
3 FK Rostów 6 1 2 3 6:12 5
4 PSV Eindhoven 6 0 2 4 4:11 2
Komentarze (0)