Pojedynek rozpoczął się dobrze dla Kotwicy Kołobrzeg, która prowadziła od 9. minuty dzięki bramce Jakuba Poznańskiego. Tydzień temu obrońca wrócił do jedenastki po pauzie i próbuje uporządkować grę zespołu z tyłu. Na razie idzie to z trudem, ale chociaż zdobył gola z rzutu karnego.
Druga połowa należała do Polonii Bytom. Między 57. a 68. minutą odrobiła stratę z nawiązką. Marcin Lachowski wykorzystał płaskie dośrodkowanie, a Patryk Stefańczuk huknął z rzutu wolnego.
2:2 zrobiło się w 92. minucie dzięki strzałowi Wiktora Witta. Odpowiedzialność za zdobywanie bramek wzięli więc na siebie stoperzy i choć nie poprowadzili Kotwicy do przełomowego zwycięstwa, cała drużyna wyściubiła nosy ze strefy spadkowej.
Polonia Bytom - Kotwica Kołobrzeg 2:2 (0:1)
0:1 - Jakub Poznański (k.) 9'
1:1 - Marcin Lachowski 57'
2:1 - Patryk Stefański 74'
2:2 - Wiktor Witt 90'
Składy:
Polonia: Marcin Michalak - Wojciech Jurek, Mateusz Słodowy, Michał Szal, Marek Szyndrowski - Michał Chrabąszcz, Jakub Kuzdra - Sławomir Musiolik (87' Jakub Żmuda), Marcin Lachowski, Piotr Ceglarz (77' Aleksander Januszkiewicz) - Arkadiusz Kowalczyk (67' Patryk Stefański).
Kotwica: Robert Błąkała - Błażej Chouwer, Jakub Poznański, Wiktor Witt, Remigiusz Szywacz - Korneliusz Sochań (62' Mateusz Świechowski), Arkadiusz Lewiński - Mateusz Janeczko (77' Piotr Paprocki), Sebastian Bartlewski, Łukasz Kacprzycki (58' Karol Zieliński) - Piotr Giel.
Żółte kartki: Lachowski (Polonia) oraz Świechowski (Kotwica).
Sędzia: Wojciech Myć (Lublin).
[multitable table=716 timetable=16703]Tabela/terminarz[/multitable]
ZOBACZ WIDEO Zapłakany, chciał uciekać. Oto początki Cristiano Ronaldo. Wróci jeszcze do domu?