Derby Bretanii zgodnie z przewidywaniami rozpoczęły się z tylko jednym reprezentantem Polski w wyjściowym składzie - Mariuszem Stępińskim. Kamil Grosicki po raz kolejny usiadł na ławce rezerwowych.
Pojedynek na Stade de la Beaujoire w początkowych minutach nie rzucił na kolana. Obie ekipy ustawione były dość defensywnie. Mimo to kibice zobaczyli kilka sytuacji. W 18. minucie indywidualna akcja Bammou została zakończona minimalnie niecelnym uderzeniem. Po chwili opiekun gości musiał wykorzystać pierwszą zmianę. Powodem była kontuzja Mexera. Jego miejsce zajął Sylvain Armand.
Ciekawiej zrobiło się tuż przed przerwą. Najpierw strzał z rzutu wolnego Paula-Georgesa Ntepa znakomicie zatrzymał Remy Riou. A zaledwie kilkadziesiąt sekund później Kanarki wyprowadziły zabójczy kontratak. Z futbolówką prawym skrzydłem popędził Bammou. Podanie marokańskiego pomocnika na skuteczne uderzenie głową zamienił wbiegający między dwóch obrońców Emiliano Sala.
Zmuszeni do odrabiania strat Les Rouges et Noirs w 51. minucie wzmocnili siłę ofensywną. Na murawie pojawił się bowiem "Grosik", którego zadaniem było napędzenie ataków Rennes. Na efekty nie trzeba było długo czekać, ponieważ już siedem minut później 28-latek pewnie wykończył zespołową akcję. Nie był to jednak koniec popisów byłego zawodnika Jagiellonii Białystok.
ZOBACZ WIDEO Gol Łukasza Teodorczyka w 89. minucie meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
W kolejnych fragmentach to drużyna z Rennes częściej szukała okazji w ataku. Dopięła swego w 76. minucie. I znów w roli głównej wystąpił superrezerwowy Grosicki, robiąc pożytek z podania Ntepa (druga asysta Francuza).
Miejscowi do ostatnich sekund próbowali wyrównać. Przeciętnie w ich szeregach prezentował się Stępiński, zmieniony w 84. minucie. Polak z pewnością zostanie zapamiętany z groźnego uderzenia przewrotką, zatrzymanego przez Benoit Costila. Ostatecznie pośpiech okazał się złym doradcą i komplet punktów dopisali do swojego dorobku przyjezdni.
W innym sobotnim pojedynku Girondins Bordeaux z Igorem Lewczukiem w składzie (pełne 90 minut) zremisowało z AS Nancy Lorraine 1:1.
FC Nantes - Stade Rennes 1:2 (1:0)
1:0 - Emiliano Sala 42'
1:1 - Kamil Grosicki 58'
1:2 - Kamil Grosicki 76'
Składy:
FC Nantes: Remy Riou - Leo Dubois, Koffi Djidji, Diego Carlos, Lucas Lima - Yacine Bammou (66' Nikolaj Thomsen), Adrien Thomasson, Guillaume Gillet, Amine Harit - Emiliano Sala (69' Alexxander Kacaniklić), Mariusz Stępiński (84' Francisco Aristeguieta).
Stade Rennes: Benoit Costil - Romain Danze, Mexer (25' Sylvain Armand), Pedro Mendes, Ludovic Baal - Adrien Hunou, Gelson Fernandes (51' Kamil Grosicki), Benjamin Andre, Paul-Georges Ntep (80' Sanjin Prcić) - Yoann Gourcuff, Giovanni Sio.
Żółte kartki: Adrien Thomasson (Nantes) oraz Paul-Georges Ntep, Adrien Hunou, Benjamin Andre (Rennes).
Sędzia: Johann Hamel.
Angers SCO - Toulouse FC 0:0
Girondins Bordeaux - AS Nancy Lorraine 1:1 (0:0)
1:0 - Jeremy Menez 55'
1:1 - Anthony Koura 74'
Dijon FCO - FC Lorient 1:0 (0:0)
1:0 - Jordan Loties 90+1'
Lille OSC - SC Bastia 2:1 (0:0)
1:0 - Sebastien Corchia 51'
2:0 - Eder 57'
2:1 - Sadio Diallo 71'
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Czy Stade Rennes powalczy w tym sezonie o europejskie puchary? 
na Instagramie 
na Facebooku 
1:0 - Jeremy Menez 55'
1:1 - Jeremy Menez 74' niezle :) klon jego ?:P