Poniedziałek w La Liga: Trener Valencii ma wsparcie zarządu

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Valencia po ostatniej kolejce wypadła z pierwszej szóstki, więc pozycja trenera Unaia Emery'ego wydawała się być osłabiona. Zarząd jednak wspiera szkoleniowca, a wiceprezydent przyznał, że pozostanie on na Estadio Mestalla także na przyszły sezon. Wciąż nie jest znana za to przyszłość gracza FC Barcelony - Sylvinho, który ciągle nie otrzymał propozycji przedłużenia kontraktu, a obecna umowa kończy się w czerwcu tego roku.

W tym artykule dowiesz się o:

Baha na celowniku Rangersów

Piąta Malaga będzie miała duże trudności z utrzymaniem u siebie najlepszych graczy. Wielu zawodników beniaminka już znajduje się na oku poważnych europejskich klubów, a jednym z nich jest Nabil Baha.

Napastnik, który strzelił jedną z bramek w niedzielnym meczu przeciwko Getafe, znalazł się na liście życzeń Glasgow Rangers. Wiadomo, że w spotkaniu na przedmieściach Madrytu grę Marokańczyka obserwowali przedstawiciele Szkotów.

Baha ma jeszcze dwa lata na swoim kontrakcie z Malagą, jednak jego klauzula wykupu wynosi zaledwie 5 mln euro, więc zainteresowanie wykazują nie tylko Rangersi. Z atakującym łączy się także zespoły Hoffenheim, Torino oraz Olympique Marsylii.

Hleb szczęśliwy w Barcelonie

Mała liczba występów Alexandra Hleba w FC Barcelonie wywołała falę spekulacji na temat przyszłości Białorusina. Wiadomo, że pomocnik chce jak najwięcej grać, dlatego łączono go z powrotem do Bayernu Monachium. Informacjom tym zaprzeczył jeden z jego agentów - Oliver Mindtlaff.

- Hleb nie myśli o przeprowadzce do Bayernu Monachium. Jestem szczęśliwy w Barcelonie i w tej chwili koncentruje się na ciężkiej pracy, gdyż chce pokazać trenerowi, ekipie i kibicom, że jest świetnym graczem - przyznał reprezentant zawodnika.

Niewiadoma przyszłość Sylvinho

W czerwcu tego roku kontrakt z FC Barceloną kończy się Sylvinho. Piłkarz jednak wciąż nie otrzymał żadnej propozycji ze strony swojego klubu.

- Klub nic mi do tej pory nie powiedział. To jest delikatna kwestia i wcale nie jest łatwo. Poprzedni sezon wiele mnie kosztował, ale w tym roku koncentruję się na trzech rozgrywkach - przyznał 34-letni defensor.

Ibanez trafi do Deportivo?

Ten sezon nie jest szczęśliwy dla Pablo Ibaneza z Deportivo La Coruna. Defensor zagrał w zaledwie 12. grach, z których większość miała miejsca w ostatnich tygodniach. Piłkarzem podobno interesują się władze Deportivo La Coruna.

27-latek był już bliski odejścia z Vicente Calderon w zimowym okienku transferowym, ale oferta Galatasaray Stambuł w wysokości 2 mln euro nie przekonała włodarzy Los Rojiblancos.

Atletico i Deportivo niejednokrotnie porozumiewały się w sprawie transferów. Z Madrytu do Galicji przenosili się Juan Carlos Valeron, Mista i Ze Castro.

Seitaridis na wylocie?

Los Ibaneza może podzielić Georgios Seitaridis, który nie jest mile widziany w stołecznej ekipie i był łączony z odejściem już w zimie.

Po trzech sezonach spędzonych przez Greka na Vicente Calderon, obrońca spisuje się coraz gorzej. Jego umowa wygasa w czerwcu 2010 roku, dlatego w lato Los Rojiblancos mogliby zarobić na jego odejściu.

Defensora łączy się z powrotem do ojczyzny, a jego sytuację podobno obserwują włodarze Panathinaikosu Ateny, gdzie grał już w latach 2001-2004.

Emery będzie dalej trenował Valencię

Wiceprezydent Valencii - Fernando Gomez przyznał, że obecny trener Unai Emery pozostanie na swoim stanowisku także w przyszłym sezonie. W ostatniej kolejce Nietoperze przegrali z najgorszą drużyną ligi - Numancią i spadli poza strefę miejsc, gwarantujących start w europejskich pucharach.

Zarząd Che nie wini jednak szkoleniowca, ale popiera jego działania. Gomez zapewnił na łamach dziennika Marca, że Emery również w przyszłym sezonie będzie zasiadał na ławce trenerskiej Valencii, a kibiców prosi o wsparcie dla niego.

Źródło artykułu: