Komisja Odwoławcza PZPN częściowo uwzględniła odwołanie Arki Gdynia

WP SportoweFakty
WP SportoweFakty

Początkowo stadion miał być zamknięty w całości, ale później decyzję zmieniono i dopuszczono zorganizowane grupy dzieci (w liczbie nieprzekraczającej 999 osób). W środę Komisja Odwoławcza PZPN uwzględniła odwołanie Arki i podjęła ostateczną decyzję.

Mecz z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza bez udziału publiczności, zakaz trzech kolejnych wyjazdów dla kibiców Arki i na następne dwa mecze derbowe w Gdańsku - to kary, które Komisja Ligi na początku listopada nałożyła na Arkę Gdynia za ekscesy na trybunach podczas spotkania z Lechią Gdańsk.

Komisja Ligi po kilku dniach, na prośbę Wojciecha Pertkiewicza (prezesa żółto-niebieskich), złagodziła nieco karę. Wyrażono bowiem zgodę na obecność na sektorach B3/B4 zorganizowanych grup dzieci z gdyńskich szkół i piłkarskich szkółek podczas meczu z Bruk-Betem. Łączna liczba widzów nie może jednak przekroczyć 999.

Klub z Gdyni nie powiedział ostatniego słowa i postanowił odwołać się od decyzji. W środę Komisja Odwoławcza PZPN częściowo uwzględniła odwołanie Arki Gdynia od kary nałożonych po derbach Trójmiasta w zakresie rozegrania meczu bez publiczności.

Co w związku z tym następuje? Mecz z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza będzie mogło zobaczyć 3500 osób, w tym:

ZOBACZ WIDEO Świetny rok Nawałki. "Dobrze, że to Polak, w końcu nie musimy mieć kompleksów"

- nie więcej niż 2500 osób posiadających karnety wstępu;
- dzieci do lat 16 z opiekunem (jednego opiekuna na 10 dzieci), przy czym liczba opiekunów nie przekroczy 100 osób.

Aczkolwiek klub z Gdyni jednocześnie poinformował, że trwa postępowanie administracyjne, które prowadzi wojewoda pomorski.

Komentarze (1)
avatar
Remik Banaszkiewicz
18.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No w końcu zrozumieli że zamykanie stadionu to nie jest rozwiązanie problemu.