Oto największa gwiazda RB Lipsk. Błyskotliwy Szwed wkrótce podbije europejską piłkę?

PAP/EPA / PAP/EPA/MARIUS BECKER
PAP/EPA / PAP/EPA/MARIUS BECKER

RB Lipsk zaskakuje kibiców na całym Starym Kontynencie, prowadząc w tabeli Bundesligi po jednej trzeciej sezonu. Największym atutem beniaminka jest młody i świetnie zgrany zespół, ale drużynie rośnie też gwiazda - Emil Forsberg.

W tym artykule dowiesz się o:

Liderem tradycyjnej klasyfikacji najlepszych piłkarzy Bundesligi prowadzonej przez magazyn "Kicker" jest Franck Ribery, ale Francuzowi depcze po piętach Emil Forsberg. Szwed ma imponującą średnią ocen 2,38 (skala 6-1, im niższa nota tym lepsza), znacząco korzystniejszą od liderów klasyfikacji strzelców Anthony'ego Modeste'a (2,59) oraz Pierre-Emericka Aubameyanga (2,90), a także m.in. od Roberta Lewandowskiego (2,90).

Forsberg do 23. roku życia występował w ojczyźnie. Był zawodnikiem GIF Sundsvall i Malmoe FF, a w styczniu 2015 roku RB Lipsk zapłacił za niego 3,7 mln euro. Od razu zaczął grać w "jedenastce" II-ligowca - odważnie stawiał na niego Achim Beierlorzer, a kolejny trener Ralf Rangnick uczynił jednym z filarów. W sezonie, w którym Czerwone Byki wywalczyły awans do elity, Forsberg zagrał 32 razy, strzelił 8 goli i 7 razy asystował.

W szwedzkiej kadrze Forsberg występował już przed transferem do Niemiec, ale przełomem okazały się eliminacje Euro 2016. Lewoskrzydłowy walnie przyczynił się do pokonania w barażach Danii i mimo sezonu spędzonego w 2. Bundeslidze, został powołany do kadry na mistrzostwa, gdzie we wszystkich meczach Trzech Koron zagrał w podstawowym składzie.

Ogromne postępy Forsberga dostrzegli latem skauci Liverpoolu - według doniesień The Reds byli gotowi zapłacić za niego nawet 10 mln euro. Nowy trener RB Ralph Hasenhuettl o transferze nie chciał jednak nawet słyszeć i wiedział, co robi - Szwed to jego as atutowy, który już zdążył zdobyć 5 bramek i dołożyć 5 asyst.

ZOBACZ WIDEO Media zachwycone Borussią Dortmund. Legię czeka kolejna bolesna porażka?

Atutów Forsbergowi nie brakuje. To zawodnik bardzo szybki, który umiejętnie schodzi ze skrzydła do środka boiska, obdarzony przyśpieszeniem i znakomitym wyszkoleniem technicznym. Gdy w biega w pole karne, jest niezwykle trudny do powstrzymania. Do tego kapitalnie wykonuje rzuty wolne, o czym przekonali się niedawno Francuzi w meczu towarzyskim na Stade de France, gdzie Szwedzi przegrali 1:2.

Jeśli Forsberg nie spuści z tonu i nadal będzie prowadził Lipsk do sukcesów w Bundeslidze, latem otrzyma wiele atrakcyjnych ofert. O ile jednak RB awansuje do Ligi Mistrzów, zawodnikowi nie zabranie argumentów za pozostaniem na Red Bull Arena. W klubie nie brakuje pieniędzy, a perspektywiczny zespół ma przed sobą wielką przyszłość.

Źródło artykułu: