Liga Mistrzów: klub Kamila Glika zagra o awans, Macieja Rybusa o nadzieję
Przedstawiciele Ligue 1 z Polakiem w kadrze stoczą ważny pojedynek w 5. kolejce meczów grupowych Ligi Mistrzów. AS Monaco podejmie Tottenham Hotspur, a Olympique Lyon zagra w Zagrzebiu.
PAP/EPA
/ PAP/EPA/SEBASTIEN NOGIER
We wrześniu AS Monaco rozpoczęło walkę w grupie od zwycięstwa 2:1 z Tottenham Hotspur. Kamil Glik debiutował wówczas na słynnym stadionie Wembley w Lidze Mistrzów. Jego klub jest niepokonany, a dzięki bramce Polaka w 94. minucie meczu z Bayerem Leverkusen, prowadzi w tabeli. We wtorek zapewni sobie awans, jeżeli przynajmniej zremisuje z londyńczykami.
Remis padł w jedynym starciu AS Monaco z Kogutami w księstwie. Kluby spotkały się w Lidze Europy w 2015 roku, Tottenham Hotspur zdobył pierwszego gola, ale w 81. minucie nie upilnował Stephana El Shaarawy'ego, dziś partnera Wojciecha Szczęsnego z AS Roma. "Faraon" doprowadził do wyniku 1:1 po podaniu Nabila Dirara. To jedyny przypadek, kiedy londyńczycy prowadzili na wyjeździe z przedstawicielem Ligue 1. Nigdy nie zwyciężyli we Francji.
AS Monaco nie przegrało od miesiąca i na krajowym podwórku jest wiceliderem. Tottenham Hotspur to z kolei 5. siła Premier League, która nie cieszyła się ze zwycięstwa na wyjeździe od września. Mecz poprowadzi Holender Bjorn Kuipers, który w poprzedniej kolejce gwizdał innemu Polakowi - Maciejowi Rybusowi z Olympique Lyon.
Rybus i spółka grali na wyjeździe z Juventusem Turyn. Dzięki ambitnej walce zremisowali 1:1. We wtorek Lyon wystąpi na terenie Dinama Zagrzeb. Jeżeli zapunktuje, zagwarantuje sobie przeskok do Ligi Europy. Jeżeli na dodatek Juventus nie zwycięży z Sevilla FC, Francuzi będą mogli przedłużyć nadzieję na fazę pucharową Ligi Mistrzów. Szansa na awans jest mała, ale wciąż jest.
ZOBACZ WIDEO Media zachwycone Borussią Dortmund. Legię czeka kolejna bolesna porażka?
Olympique rozkręcił się przed przerwą reprezentacyjną, a w weekend odniósł zwycięstwo 1:0 z Lille OSC. To było czwarte z rzędu spotkanie Francuzów bez porażki. Do Zagrzebia wracają po pięciu latach. 7 grudnia 2011 roku Lyon zwyciężył w Chorwacji 7:1 z Dinamem, a zdobyciem czterech bramek błysnął Bafetimbi Gomis. W punktowaniu rywali pomagali mu Gonalons, Lisandro oraz Briand.
O pierwsze zwycięstwo w Lidze Mistrzów powalczy Legia Warszawa. Drużyna prowadzona przez Jacka Magierę poprawiła wyniki w Lotto Ekstraklasie, a remis 3:3 z Realem Madryt podniósł piłkarzy na duchu przed zderzeniem z Borussią Dortmund. Legia to jedyna drużyna w grupie F, która straciła szansę na awans. Liczy na to, że Real Madryt nie potknie się w potyczce ze Sportingiem Lizbona. Wówczas mecz Legionistów z Portugalczykami wyłoni spadochroniarza do Ligi Europy.
Wtorek w Lidze Mistrzów:
GRUPA E
CSKA Moskwa - Bayer Leverkusen / wt. 22.11.2016 godz. 18.00
AS Monaco - Tottenham Hotspur / wt. 22.11.2016 godz. 20.45
GRUPA F
Sporting Lizbona - Real Madryt / wt. 22.11.2016 godz. 20.45
Borussia Dortmund - Legia Warszawa / wt. 22.11.2016 godz. 20.45
GRUPA G
Leicester City - Club Brugge / wt. 22.11.2016 godz. 20.45
FC Kopenhaga - FC Porto / wt. 22.11.2016 godz. 20.45
GRUPA H
Dinamo Zagrzeb - Olympique Lyon / wt. 22.11.2016 godz. 20.45
Sevilla FC - Juventus Turyn / wt. 22.11.2016 godz. 20.45
Oglądaj mecz Real Madryt - FC Barcelona na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
