Liga Mistrzów: Sporting Lizbona osłabiony na mecz z Legią Warszawa

TVN Agency / Na zdjęciu: Wesley Sneijder (z lewej)
TVN Agency / Na zdjęciu: Wesley Sneijder (z lewej)

Stawką kończącego fazę grupową Ligi Mistrzów meczu Legia Warszawa - Sporting Lizbona będzie zajęcie trzeciego miejsca, które da awans do 1/16 finału Europy. Portugalczycy przyjadą do Warszawy osłabieni.

Rozstrzygnięcia 5. kolejki, a dokładniej porażka Sportingu z Realem Madryt (1:2), oznaczają, że do 1/8 finału Ligi Mistrzów z grupy F awansowali piłkarze Królewskich oraz Borussii Dortmund, którzy miejsce w kolejnej rundzie rozgrywek zagwarantowali sobie już wcześniej.

Legii i Sportingowi pozostaje walka o dostanie się do 1/16 finału Ligi Europy, a to, która drużyna pozostanie w europejskich pucharach na wiosnę, rozstrzygnie się w zaplanowanym na 7 grudnia spotkaniu w Warszawie. Mistrz Polski musi wygrać, by trafić do Ligi Europy, a Sportingowi wystarczy do tego remis.

Dobrą informacją dla Legii jest to, że ekipa Jorge'a Jesusa przyjedzie do Warszawy osłabiona brakiem Joela Campbella i Joao Pereiry. Pierwszy we wtorkowym meczu z Realem został ukarany drugą w tej edycji Ligi Mistrzów żółtą kartką, a Pereira obejrzał czerwoną kartką za niesportowe zachowanie, które w tym przypadku oznaczało uderzenie w brzuch Mateo Kovacicia.

Legionistom udało się uniknąć pauz z powodu kartek i w spotkaniu ze Sportingiem trener Jacek Magiera będzie miał do dyspozycji wszystkich swoich podopiecznych.

ZOBACZ WIDEO Borussia - Legia. Marcin Żewłakow: Tego nie da się logicznie wyjaśnić

Komentarze (4)
avatar
Osiedle Czaszki
23.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak Magiera nie wystawi Cierzniaka to będzie OK :) 
zenon07
23.11.2016
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
Ale Sporting już nie oleje Legii tak jak Real... a on w tej grupie śmierci ma stosunek bramek "minus 2" a nie "minus 16" jak Legia... 
avatar
Jan Porąbaniec
23.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Czy wy naprawdę wierzycie w awans? chyba was pogięło.