Carlo Ancelotti nie traci rezonu: Na pewno z tego wyjdziemy. Mam pełną wiarę w zespół

PAP / EPA/ANDREAS GEBERT / Carlo Ancelotti na treningu Bayernu
PAP / EPA/ANDREAS GEBERT / Carlo Ancelotti na treningu Bayernu

Bayern Monachium znalazł się w kryzysie po porażkach z Borussią Dortmund (0:1) oraz FK Rostów (2:3), ale Carlo Ancelotti nie ma wątpliwości, że jego zespół wróci na właściwe tory.

- Wciąż mam pełną wiarę w zespół, całkowicie ufam zawodnikom. Jestem przekonany, że z tego wyjdziemy i szybko przezwyciężymy trudny okres. Jestem optymistą, liczę na dobry występ przeciwko Bayerowi i właściwą reakcję na ostatnie niepowodzenia - przyznał Włoch przed sobotnim szlagierem Bundesligi na Allianz Arena w Monachium.

Bayern na wpadkę nie może sobie pozwolić, jeśli nie chce stracić dystansu do prowadzącego w tabeli RB Lipsk i nie zostać dościgniętym przez grupę pościgową złożoną aż z pięciu zespołów. Borussia Dortmund, Hertha BSC, 1.FC Koeln, TSG 1899 Hoffenheim oraz Eintracht Frankfurt tracą tylko trzy punkty do obrońcy tytułu.

- Musimy zacząć grać lepiej od strony taktycznej. Często nie jesteśmy zwarci i dostatecznie skoncentrowani, a w konsekwencji popełniamy błędy i ułatwiamy rywalom zadanie. Sam styl gry nie jest problemem, ale potrzebujemy więcej intensywności i agresywności - wyjaśnił Carlo Ancelotti, cytowany przez "Abendzeitung Muenchen".

Sytuacja kadrowa mistrza Niemiec jest korzystna. Przeciwko Aptekarzom nie wystąpią wprawdzie Jerome Boateng i Arturo Vidal, ale do dyspozycji trenera są już ostatnio niedysponowani Manuel Neuer, Javi Martinez oraz Arjen Robben.

Przewidywana "11" Bayernu na mecz z Bayerem:

Neuer - Lahm, Martinez, Hummels, Alaba - Kimmich, Alonso, Thiago - Mueller, Lewandowski, Ribery.

ZOBACZ WIDEO Grosicki zmieni klub już w styczniu? "Szanuję Rennes, ale mam marzenia"

Komentarze (0)