- Jestem bardzo zadowolony z przebiegu spotkania - nie krył na konferencji po meczu z Zagłębiem Lubin Nenad Bjelica, choć na jego twarzy próżno było szukać uśmiechu. - Szczególnie z pierwszej połowy. W drugiej nie byliśmy tak skoncentrowani. Daliśmy Zagłębiu kilka okazji do strzelenia gola. Z samego wyniku się cieszę, bo ponownie wygraliśmy bez straty gola. To niezwykle ważne - dodał chorwacki trener Lecha.
Poznaniacy wszystkie bramki zdobyli jeszcze przed przerwą. - W drugiej połowie można było mieć wrażenie, że głową rozgrywamy już mecz z Wisłą - ocenił Bjelica.
Przed zawodnikami z Wielkopolski jeden z najważniejszych meczów jesieni. W środę w Krakowie Lech będzie walczył o przepustkę do półfinału Pucharu Polski. Szkoleniowiec poznaniaków zapowiada zmiany w składzie. - To raczej nie będzie wielka nowość. Wprowadzimy 2-3 nowych graczy. Będzie świeże powietrze w wyjściowej jedenastce. Nie ważne kto zagra, ma zaprezentować jak najwyższe umiejętności - dodał.
Świetny mecz w Lubinie zagrał Matus Putnocky, jednak w następnym spotkaniu czeka go odpoczynek. - Z całą pewnością, i już teraz można powiedzieć, że w środę zagra Jasmin Burić. Nie możemy narzekać. Mamy dwóch bramkarzy o dużych umiejętnościach - zapowiedział już w Lubinie Bjelica.
ZOBACZ WIDEO Borussia - Legia. Marcin Żewłakow: Tego nie da się logicznie wyjaśnić
- gdyby autorem powyższego artykułu był red. Skwierawski, taki /prawdopodobnie/ byłby tytuł :p
http://sportowefakty.wp.pl/pilka-nozna/634500/magiczny- Czytaj całość