Nasz piłkarz zabrał głos w mediach społecznościowych. Oto jego wpis z Twittera.
This finale was not suppose to look that way...please accept my condolences all those affected by this enormous tragedy! @ChapecoenseReal pic.twitter.com/wGboewlxrL
— Robert Lewandowski (@lewy_official) 29 listopada 2016
"Ten finał nie tak miał wyglądać. Proszę wszystkich dotkniętych tą niewyobrażalną tragedią o przyjęcie moich kondolencji" - tak brzmi jego komentarz. Czarno-białe logo klubu opatrzone jest zwrotem. "Jesteśmy z wami".
Kondolencje do Brazylii od rana płyną z całego świata. Real Madryt na treningu uczcił pamięć zmarłych minutą ciszy. Podobnie zrobiła Benfica Lizbona. Głosy wsparcia przesyłają wielcy piłkarskiego świata i ci trochę mniejsi. Jak choćby Legia Warszawa.
The thoughts of everyone at Legia Warsaw are now with all involved in the @ChapecoenseReal crash, their families, and the fans.
— Legia Warsaw (@LegiaWarsawEN) 29 listopada 2016
Brazylijska drużyna Chapecoense leciała z Boliwii do kolumbijskiego Medellin na pierwszy mecz finału rozgrywek Copa Sudamericana. To odpowiednik europejskiej Ligi Europy - drugie najważniejsze klubowe rozgrywki na kontynencie. Zespół leciał boliwijskimi czarterowymi liniami Lamia, samolot spadł w poniedziałek wieczorem lokalnego czasu na górzysty teren w okolicach Medellin. Doniesienia mówią, że piloci zgłaszali problem z elektryką.
W katastrofie zginął niemal cały zespół, przeżyło tylko trzech piłkarzy.
ZOBACZ WIDEO Michał Kołodziejczyk: Jacek Magiera może nie dać trzeciej szansy Langilowi (źródło: TVP SA)