Puchar Polski: męki Arki uwieńczone sukcesem

Arka Gdynia długo męczyła się z Drutexem-Bytovią. Beniaminek Lotto Ekstraklasy w końcówce zdobył gola i został drugim półfinalistą rozgrywek o Puchar Polski. Kilka godzin wcześniej awans wywalczyła Pogoń Szczecin.

Michał Piegza
Michał Piegza
PAP / Adam Warżawa

Goście w pierwszym meczu wygrali 2:1 i pewne było, że w spotkaniu będą głównie czekali na to, co zrobią gospodarze. Jednak to właśnie Drutex-Bytovia już w pierwszej akcji mogła zdobyć gola. Z dystansu uderzył Mateusz Klichowicz i piłka trafiła w słupek. Chwilę później to gdynianie mogli prowadzić. Sam na sam z bramkarzem znalazł się Rafał Siemaszko, ale jego strzał z pustej bramki wybił obrońca.

Miejscowi kolejną dobrą okazję stworzyli sobie w 12. minucie. Wówczas po dograniu Miroslava Bożoka Paweł Abbott przestrzelił z ośmiu metrów. Do końca pierwszej części żadna z drużyn już tak dobrych okazji sobie nie stworzyła.

Częściej przy piłce byli gdynianie, ale atakowali schematycznie i rywale potrafili przewidzieć zamiary Arkowców. Gola w 29. minucie mógł zdobyć zespół gości. Adam Marciniak zbyt krótko wybił piłkę, doszedł do niej Robert Mandrysz, ale z około 20 metrów chybił.

Wydawało się, że po zmianie stron gospodarze ruszą do ataku. Tymczasem Arka prezentowała się dużo gorzej niż przed przerwą. Goście nie musieli się zbytnio wysilać, aby utrzymywać wynik bezbramkowy.

ZOBACZ WIDEO Michał Kołodziejczyk: Mecz Legii z BVB? Masakra piłą mechaniczną (źródło: TVP SA)

Dopiero po godzinie gry gospodarze nieco przyspieszyli rozgrywanie piłki. Aktywniejszy był Marcus Vinicius da Silva, ale gdynianie wciąż nie potrafili stworzyć dogodnej okazji do objęcia prowadzenia. Arce brakowało dokładności. Tak było m.in. w 71. minucie, kiedy w dobrej sytuacji Abbott uderzył słabo i niecelnie.

W końcówce Arkowcy postawili wszystko na jedną kartkę. Grzegorz Niciński wzmocnił ofensywę i szybko przyniosło to efekt. W 78. minucie dośrodkował Vinicius, a Dominik Hofbauer wpakował piłkę do bramki. Pomocnik wbiegł na szósty metr pomiędzy obrońców i mocnym strzałem głową od poprzeczki uradował miejscowych kibiców.

Goście do remisu mogli doprowadzić w 86. minucie. Wówczas piłkę w polu karnym otrzymał wprowadzony chwilę wcześniej Michał Rzuchowski, ale w dobrej sytuacji uderzył wysoko ponad bramką. Przed strzałem piłka podskoczyła pomocnikowi i to sprawiło, że uderzając z ok. 16 metrów przestrzelił. Lepszej okazji bytowianie już sobie nie stworzyli i z awansu do półfinału mogła cieszyć się Arka Gdynia.

Arka Gdynia - Drutex-Bytovia Bytów 1:0 (0:0)
1:0 - Hofbauer 78'

Składy:

Arka Gdynia: Pavels Steinbors - Tadeusz Socha, Krzysztof Sobieraj, Michał Marcjanik, Adam Marciniak (75' Dariusz Zjawiński) - Antoni Łukasiewicz (67' Yannick Kakoko), Dominik Hofbauer - Marcus Vinicius da Silva, Rafał Siemaszko (80' Mateusz Szwoch), Miroslav Bożok - Paweł Abbott.

Drutex-Bytovia Bytów: Gerard Bieszczad - Krzysztof Bąk, Martin Cseh, Marek Opałacz, Wojciech Wilczyński - Robert Mandrysz, Bartłomiej Poczobut (84' Michał Rzuchowski), Mateusz Klichowicz, Sebastian Kamiński - Kamil Wacławczyk (74' Łukasz Wróbel) - Janusz Surdykowski (80' Jakub Bąk).

Żółte kartki: Szwoch, Steinbors (Arka) oraz Poczobut, Wróbel (Drutex-Bytovia).

Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków).

Wynik pierwszego meczu: 2:1 dla Drutex-Bytovii.

Awans: Arka Gdynia.

Arka Gdynia awansuje do finału Pucharu Polski?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×