Przemysław Cecherz trenerem Widzewa Łódź

Nowym szkoleniowcem podnoszącego się z kolan i rywalizującego obecnie o awans do II ligi Widzewa Łódź został Przemysław Cecherz. 43-letni szkoleniowiec pracował ostatnio w Świcie Nowy Dwór Mazowiecki.

Ostatnie tygodnie były dla walczącego o powrót na piłkarską mapę Polski po "resecie"z 2015 roku (spadek z I ligi i upadek organizacyjny) Widzewa Łódź okresem wyjątkowo trudnym. Zespół, który od początku sezonu 2016/2017 trzymał się w czubie tabeli pierwszej grupy III ligi, na finiszu rundy wiosennej zaczął tracić kontakt z liderującym ŁKS Łódź. Pod koniec października w klubie doszło do wstrząsu. Po dwóch kolejnych, pechowych remisach (bramki tracone w doliczonym czasie gry), z rezerwami Jagiellonii Białystok i rywalem zza miedzy, piłkarze Widzewa zanotowali pierwszą, ale bolesną, porażkę w sezonie i roku kalendarzowym - 0:3 z Huraganem Morąg.

Za wyniki te zapłacił młody trener, Marcin Płuska, który wiosną świętował z klubem wywalczony w świetnym stylu awans do III ligi. W tym samym czasie nastąpiły również zmiany w kierownictwie Widzewa, a pierwszą drużynę, na czas poszukiwania nowego trenera przejął Tomasz Muchiński. Były bramkarz klubu z Al. Piłsudskiego wcześniej odpowiadał za przygotowanie golkiperów. Jako pierwszy szkoleniowiec w pięciu kolejnych meczach Muchiński wywalczył tylko 4 punkty, co sprawiło, że łodzianie całą zimę pracować muszą ze świadomością dwunastopunktowej straty do pierwszego, premiowanego awansem, miejsca w stawce.

W obliczu tak trudnego zadania podjęcie pracy w Widzewie dla każdego byłoby nie lada wyzwaniem. Media przez miniony miesiąc łączyły z czterokrotnym mistrzem Polski takich trenerów, jak uwielbiany w Widzewie Franciszek Smuda, Marcin Broniszewski  (zaufany współpracownik Smudy) czy Radosław Mroczkowski (prowadził klub jeszcze w ekstraklasie). Ostatecznie wybór padł jednak na Przemysława Cecherza. 43-letni szkoleniowiec, który pracował w przeszłości między innymi w Górniku Zabrze, Wiśle Płock, Kolejarzu Stróże czy GKS Tychy, był już kiedyś przymierzany do Widzewa, ale z różnych powodów na swoją szansę czekał aż do końca 2016 roku.

Dla Widzewa Cecherz zostawił Świt Nowy Dwór Mazowiecki, który w tym sezonie jest ligowym rywalem łodzian. Oba zespoły spotkały się w pierwszej kolejce rozgrywek. Górą był wówczas Widzew, ale w kolejnych meczach mocno osłabiony przed startem ligi Świt pokazał, że może być groźny dla każdego. Nowodworzanie pokonali wicelidera tabeli, a także rezerwy Legii Warszawa i Jagiellonii Białystok. Zremisowali zaś z liderem i zimę spędzą na wysokiej, siódmej lokacie (trzy punkty straty d RTS).

Nowy trener Widzewa jest zadeklarowanym kibicem klubu, a do tego posiada olbrzymią wiedzę na temat jego ligowych rywali. Czy taka mieszanka pomoże przywrócić blask zasłużonej piłkarskiej marce i włączyć się do walki o kolejne awanse?

Messi, Neymar, Suárez kontra Ronaldo, Ramos, Benzema! Zobacz El Clásico, najważniejszy ligowy mecz w Europie 3 grudnia NA ŻYWO w Eleven, na elevensports.pl lub u największych operatorów – takich jak Cyfrowy Polsat, nc+, UPC, Vectra, Multimedia, INEA czy TOYA.

ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski w Borussii. Od Lewangłupskiego do Lewangolskiego

Komentarze (2)
avatar
Białe Legiony
2.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
Pamiętam transparent na Legii "Widzę widzew w trzeciej lidze " :)
A były to czasy prosperiti widzewa .
Prorok jakiś to wywiesił , czy co ?:) 
avatar
collins01
2.12.2016
Zgłoś do moderacji
5
1
Odpowiedz
Powodzenia!Nie znosze gdy zasluzone kluby,pętaja sie po peryferiach...