Julian Draxler skreślony w Wolfsburgu? Gwieździe grozi zesłanie na trybuny

PAP/EPA / OLIVER WEIKEN
PAP/EPA / OLIVER WEIKEN

VfL Wolfsburg wciąż przegrywa, a Julian Draxler nadal daje do zrozumienia, że chętnie jak najszybciej zmieni klub. Działacze mogą wyciągnąć konsekwencje wobec krnąbrnego zawodnika.

Latem Julian Draxler zażądał od sterników VfL Wolfsburg wyrażenia zgody na transfer. Ci odmówili mistrzowi świata, który wobec tego musiał zostać na Volkswagen-Arena. W nowym sezonie 23-latek spisuje się jednak znacznie poniżej oczekiwań, a w trakcie meczu z Herthą Berlin (2:3) został wygwizdany przez kibiców, a po końcowym gwizdku potwierdził, że chce opuścić Wolfsburg.

Co dalej z Draxlerem? - Wszystko jest możliwe - przekonuje trener Valerien Ismael, a według "Kickera" jako realną perspektywę trzeba uznawać zesłanie reprezentanta Niemiec na trybuny. Może zabraknąć go w kadrze meczowej VfL już w najbliższą sobotę, kiedy Wilki zagrają na Allianz Arena z Bayernem Monachium. Dalszą konsekwencją byłby styczniowy transfer.

- Musimy dać kibicom odczuć, że stoimy murem za zespołem i jesteśmy gotowi zrobić dla niego wszystko - dodaje Allofs i sugeruje, że Draxlerowi brakuje już takiej motywacji.

Wolfsburg ma zaledwie dwa punkty przewagi nad strefą spadkową. - Nie jest tak, że próbowaliśmy wszystkiego i nie jesteśmy w stanie znaleźć żadnego rozwiązania. Będziemy dalej ciężko wspólnie pracować i postarać się stworzyć lepszą atmosferę w zespole. W tej chwili nie jest dobrze - komentuje dyrektor sportowy Klaus Allofs.

Nie jest wykluczone, że niedawny jeszcze wicemistrz Niemiec zakończy rok na jednym z ostatnich miejsc. Terminarz nie sprzyja VfL - w spotkaniach z Bayernem, Eintrachtem Frankfurt i Borussią Moenchengladbach trudno będzie choćby o jedno zwycięstwo.

ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski w Borussii. Od Lewangłupskiego do Lewangolskiego

Komentarze (0)