O decyzji Sandecji Nowy Sącz poinformowali na twitterze rzecznik prasowy Dawid Ogórek i pełnomocnik zarządu do spraw sportowych, Arkadiusz Aleksander. Wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy dostał Mateusz Bartków, występujący dla biało-czarnych od początku 2014 roku. 25-letni obrońca już w styczniu znalazł się w podobnej sytuacji, ale jednak został w sądeckim klubie. Bartków zaliczył w tym sezonie 9 gier w I lidze i 2 w Pucharze Polski.
Liczba 9 jest tutaj wspólnym mianownikiem, bo właśnie tyle razy wchodził również na boisko podczas meczów zaplecza Lotto Ekstraklasy Sebastian Leszczak. 24-letni pomocnik dołożył też 1 występ w Pucharze Polski. Do Sandecji dołączył przed rozpoczęciem sezonu 2016/2017. Leszczak był zawodnikiem rezerwowym, tylko raz dostał szansę gry od pierwszej minuty.
Biało-czarni rozpoczęli już urlopy, potem będą ćwiczyć indywidualnie, by w styczniu rozpocząć przygotowania do drugiej części rozgrywek.
ZOBACZ WIDEO Sergio Ramos uratował Real na Camp Nou! Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]
Wystawienie tych piłkarzy na listę transferową jest słuszną decyzją Sandecji? 
