Wybuchy w stolicy Turcji miały miejsce w sobotę około godziny 22:30, półtorej godziny po zakończeniu spotkania Besiktasu z Bursasporem (2:1). Wszystko wskazuje na to, że był to zamach terrorystyczny, a jego celem były interwencyjne oddziały policji. Rannych zostało co najmniej 20 osób, w tym wielu funkcjonariuszy.
Bursaspor wydał już komunikat w sprawie zdarzeń, do jakich doszło po sobotnim spotkaniu. Klub poinformował, że jego kibice nie ucierpieli w wyniku eksplozji - gdy do nich doszło, nie było ich już w rejonie stadionu. Wyraził również nadzieję, że ranni policjanci, pracownicy służb bezpieczeństwa oraz cywile szybko wrócą do zdrowia.