Młody stoper zderzył się z Jackiem Kiełbem i całe zdarzenie wyglądało na tyle poważnie, że trener Nenad Bjelica dokonał zmiany. Działo się to w 80. minucie - tuż przed bramką Dawida Kownackiego na 1:0.
Jan Bednarek zaskakująco szybko się pozbierał i chciał wrócić na boisko, ale w międzyczasie zastąpił go już Lasse Nielsen.
20-latek przeszedł badania kontrolne, które nie wykazały jednak nic niepokojącego. - Nie ma żadnych przeciwwskazań, żeby brał udział w treningach. Będzie gotowy do gry w sobotę - powiedział na łamach oficjalnego serwisu Kolejorza klubowy lekarz, dr Krzysztof Pawlaczyk.
Przydatność do gry Bednarka jest o tyle istotna, że w starciu z Pasami zabraknie Paulusa Arajuuriego, który pauzuje za nadmiar żółtych kartek. Absencja drugiego z kluczowych stoperów byłaby dla Nenada Bjelicy ogromnym problemem.
ZOBACZ WIDEO Dawid Kownacki: nauczyłem się, że nic nie muszę (źródło: TVP SA)
{"id":"","title":""}