Serwis internetowy Goal.com ocenił Szczęsnego na 3,5 gwiazdki w skali od 1 do 5. "Niewiele mógł zrobić z fantastycznym strzałem Higuaina, ale potem był znakomity. Popisał się serią obron, która utrzymała Romę w grze" - uzasadniono notę dla naszego reprezentanta. W drużynie "Giallorossich" równie wysoką ocenę dostał tylko Radja Nainggolan.
ESPNfc.com uznało, że były gracz Arsenalu Londyn zasłużył za swój sobotni występ na 8 punktów (skala 1-10) i obok obrońcy Federico Fazio był najlepszym graczem swojej ekipy. "Polak jest w tym momencie jednym z najbardziej niedocenianych bramkarzy w Europie. Pokazał trzy doskonałe obrony, dzięki którym Roma przegrywała tylko jedną bramką, a wpuścił do siatki tylko cudowny strzał Higuaina" - skomentowali jego występ Amerykanie.
Serwis Squawka.com ocenił Szczęsnego na 7 (skala 1-10) i również żaden inny gracz Romy nie był lepszy. "Bez szans przy bramce, ale dwie świetne obrony strzałów Stefano Sturaro w drugiej połowie" - napisano w uzasadnieniu. Takie same noty w drużynie trenera Luciano Spallettiego dostali jeszcze Naingollan i Kostas Manolas.
"Corriere della Sera" również uznał Szczęsnego za najlepszego zawodnika Romy i przyznał mu najwyższą w drużynie ocenę 7 (1-10). "Uderzenie Higuaina było nie do zatrzymania. Pokazał dwie super obrony, zarówno pod względem refleksu, jak i techniki, dzięki którym wynik meczu do końca był sprawą otwartą" - napisał o Polaku włoski dziennik.
ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski w Borussii. Od Lewangłupskiego do Lewangolskiego