We wtorek drużyna Bayernu Monachium odleciała do Kataru na krótkie zimowe zgrupowanie. Przed wejściem do samolotu istotną dla kibiców klubu wiadomość przekazał Philipp Lahm .
33-letni piłkarz ogłosił, że nie zamierza kończyć kariery po tym sezonie. Co więcej, zamierza wypełnić swój kontrakt z Bayernem, który obowiązuje do lipca 2018 roku.
- Będę grał przez ten sezon i jeszcze następny - zapowiedział doświadczony zawodnik. Tym samym uciął jednoznacznie spekulacje na temat zajęcia przez niego posady dyrektora sportowego FCB.
Po tym, jak w połowie ubiegłego roku z funkcji tej zrezygnował Matthias Sammer media podały, że kandydatem do zastąpienia go jest właśnie Lahm. Przewidywano, że Niemiec zakończy karierę po tym sezonie i wtedy zostanie dyrektorem klubu.
Lahm to żywa legenda Bayernu. W barwach Bawarczyków gra od 2005 roku, zdobył w tym czasie aż 20 różnych trofeów, w tym Puchar Ligi Mistrzów.
ZOBACZ WIDEO Rajd Dakar wystartował. Polacy bez brawury (źródło: TVP SA)
{"id":"","title":""}