Claudio Marchisio: Niemożliwe nie istnieje

Claudio Marchisio nadal wierzy, że to Juventus Turyn będzie mistrzem Włoch, a nie Inter Mediolan, który w tym momencie ma nad Starą Damą siedem punktów przewagi. Młody Włoch jest zdania, że niemożliwe nie istnieje i ma nadzieję, że Juve nie zawiedzie w tym bardzo ważnym momencie sezonu.

Adam Kiołbasa
Adam Kiołbasa

- Rozgrywamy optymalny sezon i do samego końca będziemy wierzyć w możliwość wywalczenia tytułu mistrzowskiego. Jest jeszcze wiele punktów do zdobycia i także Inter może zacząć je tracić. Niemożliwe nie istnieje - stwierdził.

- To decydujący moment tego sezonu i w najbliższych trzech spotkaniach, to jest z Romą, Chievo i Genoą musimy zagrać na maksimum swoich możliwości, aby być w możliwie najlepszej sytuacji przed ważną batalią z Interem - dodał.

- Bałem się, że uraz kolana, którego nabawiłem się w konfrontacji z Bologną, będzie poważniejszy, ale już jest wszystko w porządku. Mamy w drużynie problemy kadrowe, ale nie rozpaczamy z tego powodu. Zawsze dajemy z siebie wszystko i będziemy walczyć o scudetto tak sługo, jak to tylko możliwe. Nigdy się nie poddajemy - kontynuował.

- Liga Mistrzów? Przykro mi, że już odpadliśmy z tych rozgrywek, ale w pojedynku z Bologną odreagowaliśmy w najlepszy z możliwych sposobów - zakończył.

Bianconeri co prawda odpadli już z Ligi Mistrzów, po tym jak w 1/8 finału pokonała ich londyńska Chelsea, ale nadal walczą nie tylko o mistrzostwo Włoch, ale i Puchar Włoch. Jeśli chodzi o TIM CUP, to Stara Dama już zakwalifikowała się do półfinału, gdzie w pierwszej potyczce uległa 1:2. Rewanż odbędzie się już na Stadio Olimpico di Torino. W finale zwycięzca tej pary zagra z Sampdorią Genua lub Interem Mediolan.

Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×