Koszmarny pech wychowanka Legii Warszawa

WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara
WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara

Norbert Misiak z Rakowa Częstochowa doznał zerwania więzadeł w kolanie. To już trzecia taka kontuzja w karierze 23-letniego wychowanka Legii Warszawa.

Norbert Misiak urazu nabawił się na początku II połowy czwartkowego sparingu z Wisłą Kraków (2:0). Przeprowadzone w piątek badania potwierdziły wstępną diagnozę: pomocnik doznał zerwania więzadeł w kolanie i uszkodzenia łękotki. Czeka go kilkumiesięczna przerwa w treningach.

Wychowanek Legii Warszawa zerwał więzadła w kolanie już po raz trzeci w karierze. Pierwszy raz przytrafiło mu się to w lipcu 2012 roku, gdy bronił barw stołecznego klubu. Na boisko wrócił dopiero wiosną 2013 roku.

Sytuacja powtórzyła się latem 2015 roku. 16 lipca młody pomocnik rozpoczął testy w I-ligowym wówczas GKS-ie Bełchatów, ale podczas rozegranego dziewięć dni później sparingu z Wartą Sieradz zerwał więzadło krzyżowe przednie w kolanie.

Wtedy o wychowanku Legii usłyszała cała piłkarska Polska, ponieważ klub z Bełchatowa zaproponował Misiakowi trzyletni kontrakt, choć wiadomo było, że piłkarz będzie zdolny do gry dopiero za kilka miesięcy.

ZOBACZ WIDEO Pewne zwycięstwo i błysk Piotra Zielińskiego. SSC Napoli - Pescara, zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]

"Decyzja o zawarciu umowy z pomocnikiem stanowi dowód tak realizacji zaciągniętych zobowiązań, jak i konsekwentnej realizacji przyjętej przez nasz klub strategii. Młody skrzydłowy pokazał się z bardzo dobrej strony podczas trwających od 16 lipca testów przy Sportowej, Kontrakt uwzględnia konieczność dokonania zabiegów medycznych oraz okres rehabilitacji" - poinformował wówczas GKS.

Misiak ostatecznie nie zadebiutował w barwach GKS-u, a po roku rozstał się z nim za porozumieniem stron. Gdy zakończył rehabilitację, w październiku minionego roku związał się z Rakowem, ale jesienią nie wystąpił w ani jednym meczu lidera II ligi. Kontrakt Misiaka jest ważny do końca sezonu, ale 23-latek wróci do zdrowia dopiero jesienią.

Źródło artykułu: