Mecz pierwotnie miał się odbyć w czwartek, ale dać znała o sobie pogoda w Hiszpanii. - Ulewy zalały boiska, dlatego graliśmy na bocznym, za to bardzo dobrze przygotowanym - powiedział dla Legia.com
Sam mecz ze Szwajcarami był ostry. - Tak się gra w piłkę. Trzeba odpowiedzieć tym samym albo grać szybciej - komentował Jacek Magiera.
I dodawał, że jest zadowolony z całego zgrupowania Legii Warszawa w Benidormie. - To, co sobie założyliśmy, zrealizowaliśmy w stu procentach. Przepracowaliśmy obóz bardzo dobrze. Odbyły się wszystkie treningi, jakie chcieliśmy mieć. Teraz wracamy na dwa dni do Polski, żeby odpoczęła głowa, każdy nabrał jeszcze większego uśmiechu, zregenerował się. Później, w La Mandze, będziemy w ostatnim stadium przygotowań.
W Hiszpanii legioniści rozegrali dwa sparingi. W pierwszym przegrali z Arminią Bielefeld 1:2.
W sobotę Legia wraca do Polski.
ZOBACZ WIDEO Wymęczone zwycięstwo Atletico. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]