Kamil Grosicki zabrał głos po transferze do Hull City. "Wprowadzę boiskowe szaleństwo"

Maciej Kmita 01 Lutego 2017, 16:30

Materiały prasowe

Kamil Grosicki został zawodnikiem Hull City dosłownie tuż przed zamknięciem styczniowego okna transferowego. "Grosik" związał się z Tygrysami 3,5-letnim kontraktem.

• Kamil Grosicki jednym z najdroższych Polaków w historii

Reprezentant Polski przyznał, że nie musiał długo zastanawiać się nad przyjęciem oferty Tygrysów: - Decyzja była łatwa. Kiedy dostałem ofertę, to czekałem tylko na to, kiedy kluby dogadają się co do ceny transferu i o resztę się nie martwiłem. To była szybka decyzja, choć ten dzień był długi i ciężki.

Grosicki miał oferty także z innych klubów Premier League, ale wybrał propozycję Hull City: - Wiedziałem od dłuższego czasu, że Hull City jest mną zainteresowane. Było też sporo innych klubów, ale Hull City na mnie najbardziej zależało. Trener dzwonił do mnie parę razy i dało mi to do myślenia, że bardzo mnie potrzebuje.

Nowy zespół Grosickiego to ostatnia drużyna angielskiej ekstraklasy. 29-latek wierzy w to, że pomoże Tygrysom w zachowaniu ligowego bytu: - Po to przyszedłem, żeby sytuacja się poprawiła. Zrobię wszystko, żeby Hull City grało w przyszłym sezonie w Premier League. Wierzę z całego serca, że uda nam się to osiągnąć.

Zapytany o swoje atuty, Grosicki odpowiedział: - Jestem szybkim zawodnikiem, który nie boi się grać jeden na jeden i który nie boi się atakować. Na pewno wprowadzę do zespołu boiskowe szaleństwo.

ZOBACZ WIDEO Asysta Zielińskiego pomogła Napoli. Zobacz skrót meczu z US Palermo [ZDJĘCIA ELEVEN]