Pomocnik może odejść z Legii Warszawa, Michaił Aleksandrow na celowniku Arsenału Tuła

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki

Jak poinformował dziennikarz "Super Expressu" Piotr Koźmiński, tej zimy z Legii Warszawa odejść może jeszcze jeden piłkarz. Chodzi o Michaiła Aleksandrowa, którego zakontraktowaniem zainteresowani są działacze Arsenału Tuła.

Zakontraktowany niemal równo przed rokiem Michaił Aleksandrow jest jednym z większych, transferowych niewypałów w Legii Warszawa. Reprezentant Bułgarii, który na Łazienkowską trafił z Ludogorca Razgrad, nie potrafił się na stałe przebić do pierwszego składu Legii.

W barwach "Wojskowych" zaliczył w tym sezonie raptem siedem meczów w lidze (tylko 326 minut na murawie). Dorzucił do tego pięć występów w kwalifikacjach Champions League, dwa w Lidze Mistrzów i po jednym w Pucharze Polski, Superpucharze oraz legijnych rezerwach. Podsumowując - kompletny niewypał, piłkarz nie wyróżniał się w Warszawie niczym, no, może poza śliczną żoną.

Dlatego nie ma się co dziwić, że w momencie, gdy pojawiły się pierwsze doniesienia o ewentualnym odejściu z Legii (pisała o tym Małgorzata Chłopaś), wśród kibiców drużyny aktualnego mistrza kraju można było widzieć jedynie pozytywne reakcje. Podobnie jak w momencie, gdy więcej szczegółów podał Piotr Koźmiński z "Super Expressu".

Nie wiadomo, ile Legia zarobiłaby na sprzedaży Bułgara, ale nie byłaby to wielka kwota. Chodziłoby raczej o zejście z kosztów utrzymania pomocnika w klubie przy Łazienkowskiej.

Arsenał Tuła to w tym momencie przedostatnia drużyna rosyjskiej ekstraklasy.

ZOBACZ WIDEO Jakub Rzeźniczak o głośnym transferze Legii: To będzie bardzo duże wzmocnienie

Źródło artykułu: