Claudio Bravo miał zastąpić Joe Harta, ponieważ Pep Guardiola chciał bramkarza dobrze grającego nogami, a występujący do tej pory w FC Barcelona zawodnik spełniał te wymagania.
Chilijczyk popełnił kilka poważnych błędów i swoją szansę dostał Wilfredo Caballero.
- Bramkarze są w stanie ciągłej ewolucji. Musimy wyłapywać dośrodkowania, dobrze grać nogami. To fantastyczne - przyznał Argentyńczyk.
- To jest ekscytujące i przerażające zarazem. Za każdym razem gdy dostaję piłkę czuję bicie swojego serca. Te emocje sprawiają, że czuję, że żyję - dodał bramkarz.
W poniedziałek trzeci w tabeli Premier League Manchester City zagra na wyjeździe z AFC Bournemouth.
ZOBACZ WIDEO Puchar Anglii: przełamanie Leicester z Kapustką i Wasilewskim w składzie! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]