Robert Menzel rundę jesienną spędził w Podbeskidziu Bielsko-Biała. Rozegrał osiem ligowych meczów i wszystkie z nich zaczynał w podstawowej jedenastce. Na przeszkodzie w zaliczeniu większej liczby występów stanęła kontuzja, która na kilka tygodni wykluczyła go z treningów.
Po zakończeniu rundy 26-latek dostał od sztabu szkoleniowego Górali wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy. Wiele wskazywało na to, że trafi do MKS-u Kluczbork, który na wiosnę walczyć będzie o utrzymanie i szuka wzmocnień, by odrobić 8-puntkową stratę do bezpiecznego miejsca.
Menzel był już dogadany z władzami MKS-u, a wcześniej brał udział w sparingu, w którym pokazał się z dobrej strony. Jednak jak informuje oficjalna strona kluczborskiego klubu, zrezygnował z występów w zespole z Opolszczyzny. Informację tę przekazał za pośrednictwem... smsa.
Tym samym MKS wciąż poszukuje wzmocnienia w defensywie. Dodajmy, że w zimowym okienku transferowym do kluczborskiego zespołu dołączyli Wojciech Kaczmarek, Krzysztof Bodziony, Tomasz Chałas oraz Dominik Kościelniak.
Juve zwycięża, dublet Higuaina. Zobacz skrót meczu Cagliari Calcio - Juventus Turyn [ZDJĘCIA ELEVEN]