Łukasz Teodorczyk uwielbiany przez kibiców. "To wariat, ale za to go kochamy"

PAP/EPA / Łukasz Teodorczyk po strzelonej bramce
PAP/EPA / Łukasz Teodorczyk po strzelonej bramce

Łukasz Teodorczyk jest uwielbiany przez kibiców Anderlechtu - nie tylko za gole, ale również za swoje zachowanie na boisku.

Dochodziła 90. minuta w rozstrzygniętym już meczu KV Oostende - RSC Anderlecht. Fiołki prowadziły 3:1, a kibice gości celebrowali triumf nad rywalem. Wszyscy mogli być zadowoleni poza piłkarzem z numerem "91" na koszulce. To Łukasz Teodorczyk. Właśnie mijała 418. minuta, odkąd nie trafił do siatki przeciwnika w rozgrywkach Jupiler Pro League.

"Teo" był wyraźnie zły, sfrustrowany, ale ciągle walczył o gola. Kiedy piłka spadła na 18. metr, nie wahał się długo. Huknął lewą nogą z woleja i ta ugrzęzła w siatce rywali. Co zrobił Teodorczyk? Ruszył do sektora kibiców Anderlechtu, wspiął się na bandę reklamową i utonął w ich objęciach. Fani głośnym "Teo, Teo, Teo" dziękowali reprezentantowi Polski.

Za swoje zachowanie sędzia "nagrodził" go żółtą kartkę, a na profilu na Twitterze kibice Anderlechtu napisali: "Szkoda żółtej kartki. To wariat, ale za to go właśnie kochamy".

Ale to zrobił! Ronaldo efektownie poradził sobie z rywalem [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (3)
avatar
soldat78
20.02.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Z fochowany gówniarz któremu wydaje się że ma świat u swych stóp a jak zmieni lige to zgnije gdzieś w rezerwach anglii albo niemiec. Źle mu nie życzę ale Balotelli też tak fiziował. 
avatar
Imisirah
20.02.2017
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Widać musiał . Tak to jest czy zawsze robimy to co nam wypada robić. Niech pierwszy rzuci kamień ten co bez grzechu ;-) 
avatar
tomash148
19.02.2017
Zgłoś do moderacji
1
8
Odpowiedz
Może lepiej niech chłopak popatrzy na Lewego i uczy się zachowania? Bo teraz to zachowuje się bardziej jak blokowy podrostek. W kadrze chlanie, w klubie pewnie tez. Ech,...