KGHM Zagłębie Lubin - Arka Gdynia: słaby mecz i jedna bramka

PAP
PAP

KGHM Zagłębie Lubin wygrało z Arką Gdynia 1:0 w ostatnim meczu 22. kolejki Lotto Ekstraklasy. Jedyny gol padł po strzale z rzutu karnego Filipa Starzyńskiego.

Pierwsza połowa meczu w Lubinie była bardzo rozczarowująca. Arka Gdynia, schowana za podwójną gardą, bardzo rzadko opuszczała swoją połowę nie mówiąc już o podejściu pod pole karne Miedziowych.

KGHM Zagłębie Lubin dłużej utrzymywało się przy piłce, jednak swoje akcje rozgrywało w zwolnionym tempie. Niewiele potrafił wykreować Filip Starzyński, który jest już w pełni gotowy do gry i to on oddał najgroźniejszy strzał w pierwszej połowie. Huknął z 25 metrów, jednak nad poprzeczką bramki Arki.

W pierwszej odsłonie z powodu kontuzji stawu skokowego boisko musiał opuścić Adam Buksa. Młodzieżowy reprezentant Polski nabawił się urazu po starciu w polu karnym rywali. Zastąpił go Martin Nespor.

W 55. minucie doszło do kontrowersyjnej sytuacji. Po dośrodkowaniu z prawej flanki Tadeusz Socha popchnął Nespora, ale piłkę przejął Łukasz Janoszka. Jego strzał został zablokowany, a sędzia Bartosz Frankowski wrócił do sytuacji Sochy z Nesporem wskazując na "jedenastkę". Trzeba jednak przyznać, że był to bardzo "miękki" rzut karny i Frankowski wcale nie musiał go dyktować.

ZOBACZ WIDEO Serie A: AC Milan wygra i uciekł sąsiadowi [ZDJĘCIA ELEVEN]

Starzyński nie pomylił się i precyzyjnym strzałem umieścił futbolówkę w siatce. Dla "Figo" był to trzeci gol w sezonie i drugi z Arką Gdynia.

Beniaminek zaczął grać odważniej, a Grzegorz Niciński sięgnął po rezerwowych. Na murawie zameldowali się m.in. Przemysław Trytko oraz Dariusz Formella, ale Arka tak naprawdę nie zagroziła poważniej bramce strzeżonej przez Martina Polacka.

Zagłębie wygrało 1:0 i awansowało na piąte miejsce. Ma 34 punkty w dorobku oraz do rozegrania zaległe spotkanie z Górnikiem Łęczna.

KGHM Zagłębie Lubin - Arka Gdynia 1:0 (0:0)
1:0 - Filip Starzyński (k.) 55'

Składy:

Zagłębie Lubin: Polacek - Todorovski, Guldan, Jach, Cotra - Kubicki, Jagiełło (70' Rakowski) - Woźniak, Starzyński (85' Tosik), Janoszka - Buksa (40' Nespor).

Arka Gdynia: Jałocha - Marciniak, Marcjanik, Stolc, Socha - Kakoko, Łukasiewicz (65' Nalepa) - Bożok (64' Formella), Szwoch, Marcus da Silva - Barisić (72' Trytko).

Żółte kartki: Formella, Kakoko, Stolc, Trytko (Arka).

Sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń).

Komentarze (4)
avatar
PiKey
21.02.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Arka zagrała zbyt asekuracyjnie. Może taktyka była dobra, grać uważnie z tyłu i próbować kontratakować, ale nie do końca to się udało. Zagłębie nic szczególnego w tym meczu nie pokazało, miało Czytaj całość
Evtis
20.02.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Zagłębie,mam cichą nadzieje że włączycie sie w walkę o Mistrza Polski...Legia sie potknęła,tylko betoniarze z Lechii sie rozpędzają...