Przypomnijmy, że odwołanie które Górnik zamierza złożyć dotyczy sytuacji z 73. minuty spotkania, kiedy to Adam Banaś został odepchnięty przez napastnika Legii Takseura Chinyamę. Sędzia Hubert Siejewicz pokazał po chwili obu zawodnikom żółte kartki, mimo że Banaś zachował się spokojnie, nie dając się sprowokować czarnoskóremu napastnikowi Legii.
Dla Banasia to trzecia żółta kartka w sezonie, jednak szefowie klubu maja nadzieję, że Komisja Ligi uchyli decyzję sędziego Siejewicza i zostanie ona anulowana. - Wydaje mi się, że była to z mojej strony sportowa złość. To mnie napędza do lepszej gry, ale głowa mi się nie gotuje. Nie zasłużyłem na te kartkę - uważa popularny "Banan".