W ostatnią niedzielę Piotr Zieliński znów błysnął na boiskach Serie A. Reprezentant Polski strzelił bramkę, a jego SSC Napoli pokonało na wyjeździe Chievo Werona 3:1. Nasz rodak się nie zatrzymuje - tylko w tym roku zgromadził na swoim koncie trzy gole i cztery asysty.
Świetna forma zawodnika spowodowała wysyp doniesień na temat jego rzekomego transferu. Według włoskich mediów, Zieliński miał wpaść w oko nawet Realowi Madryt, a jego klauzula odstępnego ma wynosić 70 milionów euro.
Tymczasem neapolitańska stacja radiowa Radio CRC poinformowała, że według ich wiadomości reprezentanta Biało-Czerwonych obserwuje Bayern Monachium. Mistrz Niemiec jest ponoć skłonny zapłacić tak duże pieniądze za Zielińskiego.
"Bayern może złożyć ofertę, na którą prezydent Napoli Aurelio De Laurentis nic nie poradzi. W tym momencie włoski klub nie jest w stanie równać się z Bawarczykami pod względem finansowych możliwości" - piszą dziennikarze z Włoch.
ZOBACZ WIDEO Serie A: AC Milan wygra i uciekł sąsiadowi [ZDJĘCIA ELEVEN]
Ich zdaniem Bayern jest w stanie samemu piłkarzowi zaproponować cztery miliony euro rocznie. Obecnie w Neapolu Zieliński może liczyć na 1,5 mln euro za sezon gry.
Podstawowym zawodnikiem mistrza Niemiec jest Robert Lewandowski, który od wielu lat pracuje w Bundeslidze na znakomitą opinię o polskich piłkarzach. Kapitan naszej reprezentacji otrzymał na początku roku podwyżkę od władz klubu i jest obecnie najlepiej zarabiającym graczem niemieckiej ekstraklasy (15 mln euro za sezon).
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Nie czytając artykułu myślałem ze moze chodzi o Piszczka.
Ale Zieliński w Bawari ... chyba nie ten level . I niby jeszcze za 70 milionów