Wicelider Lotto Ekstraklasy pozyskał Cilliana Sheridana z Omonii Nikozja. Transfer Irlandczyka miał zostać sfinalizowany na przełomie stycznia i lutego, ale Jagiellonia dopięła swego dopiero w ostatnim dniu zimowego "okienka". 28-latek pojawił się w Polsce w poniedziałek wieczorem, a we wtorek złożył podpis pod kontraktem, który ma obowiązywać do końca sezonu 2018/2019.
- Rzeczywiście był taki moment w poprzednim miesiącu, gdy już myślałem, że wszystko się uda, a nagle temat upadł. Musiałem szybko zapomnieć o tym i ponownie skupić się na grze w Omonii. W ostatnich dniach sprawa jednak wróciła, a ja byłem gotowy. Ruszyłem najszybciej jak mogłem - mówi Sheridan w rozmowie z jagiellonia.pl.
Na Cyprze nie ma zimowej przerwy, więc Irlandczyk jest gotowy do gry od zaraz: - Wreszcie mogę odetchnąć. Za mną kilka szalonych dni. W ciągu ostatniej doby musiałem szybko pozałatwiać wiele formalnych kwestii i przylecieć do Polski. Teraz jednak wszystko jest już załatwione i nie mogę doczekać się, kiedy wyjdę na boisko. Zawsze staram się dawać z siebie wszystko i wykonywać swoją pracę, jak najlepiej potrafię. Chcę jak najszybciej przenieść swoją dyspozycję z Cypru do polskiej ligi. Nie mogę już się doczekać.
W Białymstoku wiele sobie obiecują po sprowadzeniu Sheridana. - Dobrze jest czuć presję - wtedy łatwiej jest pokazać się z dobrej strony. Jeśli twoje wyniki pozostają bez znaczenia i jeśli nikt nie dba o to, czy przegrywasz, czy wygrywasz, nie ma w tym żadnej zabawy - odpowiada były gracz Celticu Glagow.
Fotogaleria z dzisiejszego dnia z @CillianSheridan:https://t.co/XemLazeOax pic.twitter.com/pDTvecwbDI
— Jagiellonia (@Jagiellonia1920) 28 lutego 2017
Irlandczyk spotka w Jagiellonii starego znajomego z Omonii Nikozja - Ivana Runje. - Po tym co usłyszałem od Ivana, wiem, że Jagiellonia jest bardzo przyjaznym, rodzinnym klubem. Wszyscy ludzie, których do tej pory spotkałem robią wszystko, bym czuł się tu, jak w domu.
28-latek jest trzecim zimowym nabytkiem Jagiellonii po Zygmuncie Gordonie i Arvydasie Novikovasie. Co ciekawe, irlandzki oddział "The Sun" podał w w styczniu, że przystając na propozycję polskiego klubu, Sheridan odrzucił dużo bardziej atrakcyjne finansowo oferty z Azji.
Fantastyczny powrót Realu Madryt! Królewscy uratowali pozycję lidera [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]