Kluczowy zawodnik Legii nie spieszy się z odejściem

PAP / Bartłomiej Zborowski
PAP / Bartłomiej Zborowski

Widzę siebie w Warszawie przez dłuższy czas niż tylko jeden sezon - mówi Vadis Odjidja-Ofoe, piłkarz Legii, w rozmowie z "Polska The Times".

Kluczowy zawodnik mistrzów Polski opowiada w wywiadzie między innymi o tym, że przed transferem nie słyszał nigdy o Legii i że mógł opuścić klub w styczniu.

- Nie wiedziałem nic o ekstraklasie, o Polsce, nie miałem też pojęcia, czym jest Legia. Latem miałem kilka ciekawych propozycji, ale trener Besnik Hasi namówił mnie, abym spróbował w Warszawie - przypomina Vadis Odjidja-Ofoe. Pomocnik podkreśla rolę byłego szkoleniowca w sprowadzeniu go do klubu. - Gdyby w Legii nie było Hasiego, pewnie nikt z klubu nie spojrzałby w moją stronę. Dzięki niemu było mi w Polsce łatwiej - opowiada.

Zimą otrzymał propozycje zmiany klubu. - Było kilka ofert, mogłem na przykład wrócić do Belgii. Powiedziałem szefom Legii, że chcę zdobyć mistrzostwo. Ja swoich słów dotrzymuje. Klub nie chciał mnie sprzedawać, ja nie chciałem odchodzić - tłumaczy.

Jego kontrakt z mistrzem Polski obowiązuje jeszcze przez rok. - Czuję się tu dobrze, a jeśli wszyscy są szczęśliwi, to może warto kontynuować współpracę? Dziś widzę siebie w Warszawie przez dłuższy okres niż tylko jeden sezon - komentuje.

Już raczej nie wierzy, że wróci do reprezentacji Belgii. W narodowych barwach wystąpił trzy razy. - Jest tam wielu zawodników z najlepszych lig świata. Nie zajmuję głowy myślami o kadrze. Jestem realistą. Chociaż może kiedyś... - dodaje Odjidja-Ofoe.

[color=black]ZOBACZ WIDEO Bajeczna Barcelona rozbiła Celtę Vigo - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN]

[/color]

Źródło artykułu: