Miroslav Radović: Nie powiedziałem jeszcze ostatniego słowa

- To jedne z moich najlepszych miesięcy w Legii, ale nie powiedziałem jeszcze ostatniego słowa - mówi Miroslav Radović, który we wtorek przedłużył swój kontrakt z Legią Warszawa. Na mocy nowej umowy Serb ma występować w stolicy do 2019 roku.

Maciej Kmita
Maciej Kmita
PAP
Poprzedni, podpisany w sierpniu minionego roku kontrakt Miroslava Radovicia z Legią był ważny do końca sezonu 2017/2018.

- Kontrakt z sierpnia był takim, aby sprawdzić, zmotywować i sprowokować trochę Rado, aby postawił kropkę nad "i". Teraz nadszedł odpowiedni czas, aby nagrodzić jego wkład - powiedział dyrektor sportowy stołecznego klubu, Michał Żewłakow.

- Obu stron bardzo zależało na przedłużeniu umowy. Jak przychodziłem, to powiedziałem, że będę robił swoje, a potem przyjdzie czas na oceny - stwierdził Radović, dodając: - To jedne z najlepszych miesięcy w moim wykonaniu w Legii. Zdobyliśmy punkty w Lidze Mistrzów, były mecze z Borussią czy Realem Madryt. Opaska? Też cieszy, ale jestem tutaj już bardzo długo. To normalne, że jeśli piłkarz tyle lat gra w jednym klubie, to dostanie szansę bycia kapitanem. To motywuje

Przy Łazienkowskiej 3 żartują, że to "trzeci ostatni kontrakt Radovicia z Legią". Gdy podpisana we wtorek umowa wygaśnie, Serb będzie miał 35 lat. Czy zamierza nadal grać w piłkę? - Wszystko zależy od zdrowia - ono jest najważniejsze. Nie powiedziałem jeszcze ostatniego słowa. Jak będę w stanie grać na najwyższym poziomie, to zobaczymy, ale nic na siłę.

ZOBACZ WIDEO Sevilla straciła punkty. Zobacz skrót meczu z Deportivo Alaves [ZDJĘCIA ELEVEN]

Legia odżyła po ostatnim ligowym zwycięstwie z Zagłębiem Lubin (3:1). W dwóch najbliższych kolejkach warszawian czekają prestiżowe spotkania z Wisłą Kraków i Lechią Gdańsk.

- Mamy świadomość, że straciliśmy punkty u siebie z Ruchem i z Bruk-Betem. Ukazywały się różne artykuły, że mamy kryzys, ale tak nie jest. Są czasem takie spotkania, w których nic nie wychodzi. Wygrana w Lubinie wiele dla nas znaczy. Mamy świadomość, że wszystko zależy od nas. Na razie najważniejsza jest Wisła, z którą musimy wygrać i myśleć o wyjeździe do Gdańska. Optymalny cel na dwa najbliższe mecze, to komplet punktów - stwierdził Serb.

Radović jest zawodnikiem Legii od 2006 roku, z dwuletnią przerwą na grę w Hebei China Fortune, Olimpiji Lublana i Partizanie Belgrad. Licząc wszystkie rozgrywki, wystąpił już w 331 meczach Legii, a jego dorobek w barwach stołecznego klubu to 84 gole i 72 asysty. Serb jest jednym z najlepszych, o ile nie najlepszym zagranicznym piłkarzem w historii Legii i całej ekstraklasy. Wśród obcokrajowców jest rekordzistą ligi pod względem występów (244) i zdobytych bramek (62).

Radović sięgnął z Legią po dwa mistrzostwa Polski (2013, 2014) i cztery krajowe puchary (2008, 2011, 2012, 2013). Ponadto jest najlepszym strzelcem klubu w europejskich pucharach (17) i piątym najlepszym w historii, licząc wszystkie rozgrywki (88).

Miroslav Radović to najlepszy obecnie piłkarz Lotto Ekstraklasy?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×