Premier League: cenne zwycięstwo Hull City. irytujący Kamil Grosicki

Bartosz Zimkowski 11 Marca 2017, 17:56

Reuters / Ed Sykes

• Łukasz Fabiański do Grosickiego: Czekam na ciebie w polu karnym

Raz uderzył lewą nogą, lecz za słabo, żeby pokonać Łukasza Fabiańskiego. Chwilę później przymierzył prawą nogą z linii pola karnego - wyraźnie obok słupka. W drugiej połowie dopadł do bezpańskiej piłki tuż przed Fabiański, ale kąt był bardzo ostry, a na dodatek kilku rywali stało na drodze futbolówki do siatki. Mimo to Grosicki zdecydował się na strzał, który został zablokowany.

W końcu Marco Silva sięgnął po Oumara Niasse'a i ten został bohaterem Hull City. W 70. minucie wykorzystał pojedynek sam na sam z bramkarzem, a później z siedmiu metrów uderzył obok polskiego golkipera. W doliczonym czasie gry Alfie Mawson zdobył honorowego gola dla Łabędzi.

Hull City wygrało 2:1 i to bardzo cenne zwycięstwo w kontekście walki o utrzymanie. Strata do Crystal Palace wynosi tylko punkt, ale Orły mają zaległe spotkanie do rozegrania.

ZOBACZ WIDEO Bajeczna Barcelona rozbiła Celtę Vigo - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN]

Sporo emocji przeżyli fani w meczu Bournemouth z West Ham United. W 9. minucie Joshua King nie wykorzystał rzutu karnego, a już 60 sekund później Młoty cieszyły się z gola po tym jak Michail Antonio pokonał Artura Boruca. Jeszcze w pierwszej połowie King zrehabilitował się zdobywając gola, ale drugiej "jedenastki" nie wykorzystał Benik Afobe. Tego dnia Joshua King był jednak nie do zatrzymania, bowiem ustrzelił hat-trick, a Bournemouth wygrało 3:2.

Wyniki 27. kolejki Premier League:

Hull City - Swansea City 2:1 (0:0)
1:0 - Oumar Niasse 70'
2:0 - Oumar Niasse 78'
2:1 - Alfie Mawson 90+1'

Everton - West Bromwich Albion 3:0 (2:0)
1:0 - Kevin Mirallas 39'
2:0 - Morgan Schneiderlin 45'
3:0 - Romelu Lukaku 83'

Bournemouth - West Ham United 3:2 (1:1)
0:1 - Michail Antonio 10'
1:1 - Joshua King 31'
2:1 - Joshua King 48'
2:2 - Andre Ayew 83'
3:2 - Joshua King 90'

W 9. minucie Joshua King (Bournemouth) nie wykorzystał rzutu karnego (strzelił obok słupka), a w 37. minucie Benik Afobe (obronił bramkarz).