Martin O'Neill: To wielki cios

Reuters / Clodagh Kilcoyne
Reuters / Clodagh Kilcoyne

Trener reprezentacji Irlandii Martin O'Neill jest przekonany, że Seamus Coleman wróci do gry po kontuzji, jakiej doznał w piątkowym meczu z Walią (0:0). - To walczak, na pewno nie odpuści - powiedział selekcjoner.

W 69. minucie meczu Irlandia-Walia obrońca gości Neil Taylor zaatakował bezpardonowo wślizgiem Seamusa Colemana. Na skutek jego wejścia Irlandczyk doznał makabrycznej kontuzji nogi. Wygięła się ona w nienaturalny sposób, a piłkarzowi bardzo szybko pomóc musieli lekarze. Chwilę później na noszach opuścił on boisko.

Bardzo zasmucony całym zdarzeniem był po meczu trener reprezentacji Irlandii Martin O'Neill. Potwierdził on w rozmowie z dziennikarzami diagnozę lekarzy, oraz wyznał, że wierzy w szybki powrót swojego zawodnika na boisko.

- Seamus pojechał do szpitala i zostało już potwierdzone, że złamał nogę. Oczywiście, to wielki cios dla niego. Rozgrywał w Evertonie najlepszy sezon w życiu. To wielka strata - powiedział O'Neill.

- Jestem jednak pewny, że wróci tak szybko, jak to możliwe. To wielki zawodnik ze wspaniałym charakterem. Będzie walczył - dodał trener Irlandczyków.

28-letni Coleman jest zawodnikiem Evertonu już od siedmiu lat. W tym sezonie rozegrał w barwach The Toffees 26 meczów, strzelił cztery gole i dołożył do tego trzy asysty.

ZOBACZ WIDEO James Rodriguez przesądził o zwycięstwie. Zobacz skrót meczu Kolumbia - Boliwia [ZDJĘCIA ELEVEN]

Źródło artykułu: