Do pechowego zdarzenia doszło w pierwszej połowie rozegranego w Hiszpanii spotkania. Kamil Wojtkowski wykonał wślizg, po którym zatrzymał się dopiero za boiskiem, a zahaczając o siatkę ogradzającą boisko, złamał kość strzałkową.
W tej sytuacji Kamil Wojtkowski niestety złamał kość strzałkową, zahaczając nogą o siatkę, ustawioną za boiskiem. 5-6 tygodni w gipsie#U19 pic.twitter.com/ZF8vtZnXXS
— Kuba Polkowski (@kubapolkowski) 24 marca 2017
Wojtkowski na 5-6 tygodni będzie nosił opatrunek gipsowy, a następnie rozpocznie proces rehabilitacji i wszystko wskazuje na to, że do gry wróci dopiero w sezonie 2017/2018.
19-letni pomocnik może mówić o sporym pechu nie tylko ze względu na okoliczności, w jakich doznał urazu, ale też przez wzgląd na to, że przed rundą wiosenną Bundesligi został zgłoszony do gry w drużynie RB Lipsk i niewykluczone, że jeszcze w tym sezonie doczekałby się debiutu w niemieckiej ekstraklasie. Do tej pory dwukrotnie znalazł się na ławce rezerwowych zespołu Ralpha Hasenhuettla.
ZOBACZ WIDEO James Rodriguez przesądził o zwycięstwie. Zobacz skrót meczu Kolumbia - Boliwia [ZDJĘCIA ELEVEN]