Koszmarny pech polskiego talentu. Kamil Wojtkowski złamał nogę w meczu reprezentacji Polski

PAP / Tytus Żmijewski
PAP / Tytus Żmijewski

W meczu II rundy el. ME U-19 z Turcją (1:0) Kamil Wojtkowski złamał nogę, zahaczając o siatkę okalającą boisko - poinformował Jakub Polkowski z PZPN. Pomocnik RB Lipsk będzie wyłączony z jakiejkolwiek aktywności fizycznej przez 5-6 tygodni.

Do pechowego zdarzenia doszło w pierwszej połowie rozegranego w Hiszpanii spotkania. Kamil Wojtkowski wykonał wślizg, po którym zatrzymał się dopiero za boiskiem, a zahaczając o siatkę ogradzającą boisko, złamał kość strzałkową.

Wojtkowski na 5-6 tygodni będzie nosił opatrunek gipsowy, a następnie rozpocznie proces rehabilitacji i wszystko wskazuje na to, że do gry wróci dopiero w sezonie 2017/2018.

19-letni pomocnik może mówić o sporym pechu nie tylko ze względu na okoliczności, w jakich doznał urazu, ale też przez wzgląd na to, że przed rundą wiosenną Bundesligi został zgłoszony do gry w drużynie RB Lipsk i niewykluczone, że jeszcze w tym sezonie doczekałby się debiutu w niemieckiej ekstraklasie. Do tej pory dwukrotnie znalazł się na ławce rezerwowych zespołu Ralpha Hasenhuettla.

ZOBACZ WIDEO James Rodriguez przesądził o zwycięstwie. Zobacz skrót meczu Kolumbia - Boliwia [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (1)
avatar
JanO
25.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kto pozwala na grę na boisku, na którym tak blisko za linią końcową jest umiejscowiona siatka? Zero wyobraźni organizatorów, którzy są tak na prawdę odpowiedzialni za kontuzję młodego piłkarza.