Gerard Pique: Ci ludzie z Realu mi się nie podobają

PAP/EPA / TONI ALBIR
PAP/EPA / TONI ALBIR

Gerard Pique wyznał, że ma wśród piłkarzy Realu Madryt wielu przyjaciół, jednak nie podoba mu się zachowanie osób zasiadających we władzach klubu z Santiago Bernabeu.

We wtorek reprezentacja Hiszpanii pokonała Francję w meczu towarzyskim rozegranym na Stade de France. Po spotkaniu przed dziennikarzami stanął obrońca zwycięskiej drużyny Gerard Pique, jednak głównym tematem rozmowy z przedstawicielami mediów nie był zakończony mecz.

Obrońca Barcelony zabrał głos na temat największego rywala jego klubu, czyli Realu Madryt. Nie pierwszy raz w ostatnim czasie - jakiś czas temu sugerował, że sędziowie sprzyjają Królewskim w spotkaniach hiszpańskiej ekstraklasy.

Teraz Pique wyjaśnił, że nie czuje żadnej złości do piłkarzy Realu. Nie szanuje jedynie ludzi zasiadających w jego najwyższych władzach.

- Mam wśród piłkarzy Realu wielu przyjaciół i nigdy moje słowa nie były kierowane bezpośrednio do nich. Szanuję ich, nie lubię jedynie tych, którzy zasiadają w loży honorowej na Santiago Bernabeu - powiedział 30-latek.

- Nie lubię ich insynuacji na temat Neymara, Messiego. Wiemy jak to działa. Sędziowie? To długi temat. Czy nam pomagają? No tak, gdy my dokonujemy historycznej rzeczy i pokonujemy 6:1 PSG rozmawia się o błędach sędziego, a gdy Real wygrywa Ligę Mistrzów po golu ze spalonego Sergio Ramosa, nikogo to nie interesuje - dodał Pique.

- Ja napędzam nienawiść kibiców obu klubów? A kto mnie pyta o takie sprawy? - podsumował, sugerując, że to dziennikarze sami szukają wypowiedzi hiszpańskiego obrońcy.

ZOBACZ WIDEO Piotr Zieliński: Wszyscy musimy ciągnąć ten wózek

Źródło artykułu: