Transfer Grzegorza Krychowiaka z Sevilli do Paris Saint-Germain miał być spełnieniem marzeń Polaka, ale na razie przygoda pomocnika z Paryżem przypomina koszmar. Krychowiak nie przebił się do pierwszej "11" mistrza Francji, jest skonfliktowany z niektórymi innymi piłkarzami PSG, a Olivier Letang, który stał za jego sprowadzeniem na Parc des Princes, żegna się z klubem między innymi z jego powodu.
Do tego francuskie media chętnie i nie bez racji nazywają Krychowiaka transferowym niewypałem. Teraz do grona krytyków Polaka dołączył Christophe Dugarry. Francuski mistrz świata (1998) i Europy (2000) na antenie "RMC" zaatakował PSG za politykę kadrową, jako argumentu używając między innymi chybioną inwestycję w Krychowiaka.
- Jeśli PSG chce wygrywać trofea, to czemu kupuje takich zawodników jak Ben Arfa, Celso, Guedes, Krychowiak czy Meunier, którzy nie prezentują poziomu Ligi Mistrzów? - spytał 55-krotny reprezentant Francji.
ZOBACZ WIDEO Mateusz Skwierawski: Nie róbmy z Bońka Janusza Korwin-Mikkego
- Jeśli chcesz wygrać Ligę Mistrzów, kupujesz piłkarzy na Ligę Mistrzów. Zamiast tego sprowadzono zawodników z nadzieją na to, że się rozwiną i osiągnął ten poziom. A jeśli to się nie uda, to co z pieniędzmi na transfery i wynagrodzenie? Problemem nie są Guedes i Celso, którzy przyszli zimą. Problem są ci czterej, którzy przyszli przed sezonem: Jese, Krychowiak, Ben Arfa i Meunier. Tracisz Ibrę i Luiza, a bierzesz zawodników, którzy nie prezentują takiego poziomu - dodał Dugarry.
W lipcu mistrzowie Francji zapłacili Sevilli za Krychowiaka 26 mln euro i Polak był najdroższym nabytkiem PSG w letnim oknie transferowym. Do tej pory wystąpił tylko w 19 z 47 spotkań, a po raz ostatni pojawił się na boisku 8 marca w rewanżowym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów z Barceloną (1:6).
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)