Mistrzostwa Europy U-21 2017. Ondrej Duda znów zagra w Polsce?

Maciej Kmita 07 Kwietnia 2017, 09:18

Getty Images / David Rogers / Na zdjęciu: Ondrej Duda

• Maciej Kmita: nikt prócz Polski nie pręży muskułów (komentarz)

Ondrej Duda był wówczas tuż po operacji kolana i nie wiadomo było, kiedy wróci do gry. Po dwóch miesiącach wznowił treningi, a 25 lutego w końcu zadebiutował w Bundeslidze, ale dwa tygodnie później doznał kolejnego urazu (tym razem mięśniowego), po którym jeszcze nie wrócił na boisko.

Mistrzostwa Europy U-21 2017 zbliżają się wielkimi krokami, więc w marcu trener Hapal wybrał się do Berlina, by spotkać się z Dudą w cztery oczy.

- Odbyliśmy miłą rozmowę. Ondrej potwierdził, że jest inteligentnym młodym człowiekiem o otwartym umyśle. Słowacki futbol ma szczęście, że ma kogoś takiego - stwierdził Hapal, dodając: - Życzymy mu powrotu do zdrowia. Musieliśmy wyjaśnić szansę jego występu na mistrzostwach. Wiemy teraz, jak kwestia udziału w turnieju wygląda z jego perspektywy. Oczywiście by być powołanym, Ondrej nie może mieć problemów ze zdrowiem, ani z formą.

Brak Dudy nie byłby osłabieniem drużyny Hapala, ponieważ w meczach el. ME U-21 2017 nie grał, ale jego zejście do "młodzieżówki" na pewno by ją wzmocniło. To w końcu 13-krotny reprezentant Słowacji i uczestnik Euro 2016.

Słowacja to jeden z grupowym rywali Polski, z którym Biało-Czerwoni zmierzą się 16 czerwca w Lublinie w meczu otwarcia mistrzostw. Stawkę drużyn w grupie A uzupełniają Anglicy i Szwedzi.

Duda był zawodnikiem Legii od lutego 2014 do sierpnia 2016 roku. Rozegrał dla stołecznego klubu 101 oficjalnych spotkań, w których zdobył 16 bramek i zaliczył 19 asyst, będąc jednym z najlepszych ofensywnych pomocników Lotto Ekstraklasy. Jako gracz Legii zadebiutował w pierwszej reprezentacji Słowacji i wziął udział w Euro 2016. Warszawianie zarobili na jego transferze 4,5 mln euro.