Lazio Rzym jest świeżo upieczonym finalistą Pucharu Włoch. Awans smakował Biancocelestim wyśmienicie, ponieważ wywalczyli go w derbowym dwumeczu z AS Roma. Zanim drużyna Simone Inzaghiego zagra o trofeum z Juventusem, spróbuje siłą rozpędu wskoczyć na podium w Serie A. Do trzeciego w tabeli SSC Napoli traci cztery punkty i w razie zwycięstwa, może znaleźć się "oczko" za zespołem Piotra Zielińskiego oraz Arkadiusza Milika. Ponadto Lazio może pomóc swojemu wrogowi i zarazem wiceliderowi AS Roma.
Za SSC Napoli szalone dni. Pokazało, że potrafi zdominować Juventus, zepchnąć do defensywy, ale nie potrafi wyrwać z rąk mistrza Włoch nic dla siebie. W meczu ligowym tylko zremisowało, a w pucharowym wygrało zbyt nisko, by awansować. Drużyna może być po tych występach albo podrażniona albo zniechęcona. Podopiecznych Maurizio Sarriego krzepi, że całkiem niedawno zdobyli wieczne miasto. 4 marca wygrali tam 2:1 z AS Roma i liczą na powtórkę.
Empoli FC wygrało po raz ostatni 22 stycznia. Od tego dnia drużyna Łukasza Skorupskiego poniosła osiem porażek i zremisowała 1:1 z Torino FC. W jej grze prawie nie widać atutów. Mimo starań Skorupskiego traci gola za golem, a strzela najmniej w Serie A. Empoli jest ponad strefą spadkową tylko dlatego, że niżej notowane drużyny są równie nieudolne, ale czas wziąć sprawy w swoje ręce. Szansa na przełamanie jest duża. Azzuri zagrają na własnym stadionie z najgorszym w lidze Pescara Calcio.
Najwięcej Polaków może zagrać w Genui. Szansa na występ w ACF Fiorentina Bartłomieja Drągowskiego jest iluzoryczna, ale już w składzie Sampdorii mogą śmiało pojawić się Karol Linetty i Bartosz Bereszyński. Były obrońca Legii musiał w poniedziałek wejść awaryjnie za Jacopo Salę i pomógł partnerom zwyciężyć na stadionie Interu. Drużyny są sąsiadami w tabeli, ale nie bliskimi. Dzieli je jedna lokata, lecz aż siedem punktów na korzyść ACF Fiorentina. Tylko zwycięstwo przedłuży więc szansę Sampdorii na wyprzedzenie niedawnego uczestnika Ligi Europy.
ZOBACZ WIDEO Barcelona przeprowadziła szybką egzekucję - zobacz skrót meczu z Sevillą [ZDJĘCIA ELEVEN]
Powtórzyć wyczyn Linettego i Bereszyńskiego postara się Thiago Cionek. Tym razem zdobyć Mediolan spróbuje jego US Palermo. Przeciwnikiem zespołu z Sycylii będzie AC Milan. Rossoneri nie mają za grosz ochoty na niespodziankę. Dość wstydu najedli się w poprzedniej kolejce, gdy tylko zremisowali z Pescara Calcio. Rywala ze strefy spadkowej ma również Inter, ale takiego, który tydzień temu niespodziewanie wygrał. FC Crotone pokonało 2:1 Chievo Werona, więc faworyt musi grać czujnie.
Słowo o najlepszych klubach ligi, dla których zdobycie trzech punktów będzie obowiązkiem. W sobotę zagra Juventus Turyn, by mieć czas na przygotowanie się do meczu z FC Barcelona w Lidze Mistrzów. Zanim Massimiliano Allegri zacznie kreślić plan na ogranie Messiego i spółki, musi zmotywować podopiecznych przed meczem z Chievo Werona. AS Roma wyjeżdża ze stolicy Włoch do Bolonii. Po raz ostatni Giallorossi przegrali w tym mieście 25 września 2004 roku. Widział to na żywo tylko jeden z nich. Oczywiście Francesco Totti.
31. kolejka Serie A:
Empoli FC - Pescara Calcio / sob. 08.04.2017 godz. 15.00
Atalanta Bergamo - US Sassuolo / sob. 08.04.2017 godz. 18.00
Juventus Turyn - Chievo Werona / sob. 08.04.2017 godz. 20.45
Sampdoria Genua - ACF Fiorentina / nd. 09.04.2017 godz. 12.30
Udinese Calcio - Genoa CFC / nd. 09.04.2017 godz. 15.00
FC Crotone - Inter Mediolan / nd. 09.04.2017 godz. 15.00
AC Milan - US Palermo / nd. 09.04.2017 godz. 15.00
Bologna FC - AS Roma / nd. 09.04.2017 godz. 15.00
Cagliari Calcio - Torino FC / nd. 09.04.2017 godz. 15.00
Lazio Rzym - SSC Napoli / nd. 09.04.2017 godz. 20.45
[multitable table=747 timetable=10772]Tabela/terminarz[/multitable]
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)