Rebus Rybusa. Reprezentant Polski na marginesie

PAP / Darek Delmanowicz
PAP / Darek Delmanowicz

Lewy obrońca reprezentacji Polski po raz ostatni w zespole Olympique Lyon zagrał 16 lutego w meczu Ligi Europy z AZ Alkmaar. Natomiast we francuskiej ekstraklasie nie pojawił się na boisku od 8 lutego, gdy wszedł w końcówce spotkania z AS Nancy.

W tym artykule dowiesz się o:

Zbigniew Mroziński

Mimo to otrzymał powołanie do reprezentacji Polski na ostatni mecz z Czarnogórą, ale na boisko w Podgoricy nie wybiegł. Inna sprawa, że selekcjonerzy Biało-Czerwonych mają słabość do tego zawodnika. W drużynie narodowej po raz pierwszy zagrał w listopadzie 2009 roku w selekcjonerskim debiucie Franciszka Smudy. Wtedy był jeszcze lewym pomocnikiem Legii Warszawa.

Na takiej pozycji wybiegł w pierwszym składzie naszej drużyny narodowej w spotkaniu inauguracyjnym Euro 2012. Tyle że wtedy już od kilku miesięcy był piłkarzem rosyjskiego Tereka Grozny. Został zdjęty z boiska w trakcie drugiej połowy wspomnianego meczu z Grekami i więcej w tym turnieju już nie zagrał.

Dwa miesiące później zaczynający selekcjonerską kadencję Waldemar Fornalik przeciw Estonii wystawił już jednak Macieja Rybusa w wyjściowej jedenastce. Minęło niewiele ponad pół roku i został zmieniony w przerwie spotkania z Ukrainą, które nasz zespół przegrał 1:3. Od tego czasu jego pozycja w drużynie narodowej była słabsza, a Jan Tomaszewski na łamach "Piłki Nożnej" tak skomentował jego miejsce w wyjściowym składzie reprezentacji Polski w eliminacjach Euro 2016: - Proszę sobie przypomnieć po akcji, z której strony boiska straciliśmy gola już na początku meczu eliminacyjnego mistrzostw świata z Ukrainą w Warszawie. Otóż z lewej strony, gdzie grał właśnie Maciej Rybus z Sebastianem Boenischem.

Z tego drugiego kolejny opiekun kadry Adam Nawałka zrezygnował, a Rybusa odkurzył w maju 2014 roku na towarzyską potyczkę z Niemcami w Hamburgu. W eliminacjach Euro 2016 zawodnik Tereka z czasem został przesunięty na lewą obronę. Wydawało się, że nic nie odbierze mu miejsca w kadrze na francuski czempionat, ale podczas zgrupowania w maju ubiegłego roku doznał kontuzji barku i turniej przeszedł mu koło nosa.

ZOBACZ WIDEO PSG gromi, świetny mecz Cavaniego. Zobacz skrót spotkania z EA Guingamp [ZDJĘCIA ELEVEN]

Do Francji jednak i tak poleciał, tyle że kilka tygodni później, żeby podpisać kontrakt z Olympique Lyon. Wyleczył się i po rozegraniu dwóch meczów w Ligue 1 na początku września wystąpił w spotkaniu z Kazachstanem otwierającym kwalifikacje mundialu. Miesiąc później zagrał w spotkaniach o punkty z Danią i Armenią i jak na razie na tym zakończył reprezentacyjną przygodę. - We Francji też dopadły go kłopoty zdrowotne - mówi Joachim Marx, mieszkający w tym kraju były polski piłkarz i trener. - We wrześniu coś tam było z mięśniami, a kilka tygodni później z więzadłami.

Stefan Białas, który kiedyś we Francji grał i był trenerem, a teraz komentuje mecze Ligue 1 w stacji telewizyjnej Eleven Sports, dodaje: - Gdy Lyon grał systemem 1-4-3-3, Rybus miał problemy i jako lewy obrońca popełniał błędy. Pewniej czuł się w schemacie 1-3-5-2, bo miał więcej zadań ofensywnych. Na jego sytuację na pewno nie wpłynęło dobrze to, że pojawiły się informacje, że jest rozczarowany swoją pozycją we francuskim zespole i rozważa odejście. Być może wtedy ktoś w klubie potraktował to jako rodzaj szantażu, a drużyna Olympique rywalizowała wtedy nie tylko w Ligue 1, ale jeszcze w Pucharze Francji i Lidze Europy, do której została przesunięta po zajęciu trzeciej lokaty w grupie Champions League. Każdy zawodnik był więc na wagę złota. Na treningach trzeba jednak walczyć o pozycję i przydatność udowadniać codziennie.

Na dodatek Olympique Lyon przeżywa kryzys, zajmuje wprawdzie wysokie czwarte miejsce, ale ze stratą kilkunastu punktów do trzeciej pozycji, która daje możliwość udziału w play-offie o Champions League. - Stąd w klubie niezadowolenie i nerwowość - dodaje Marx. - Nastroje nieco poprawiło zwycięstwo odniesione w połowie ubiegłego tygodnia w zaległym meczu z Metzem. Jednak Rybusa nie było nawet na ławce rezerwowych. Potem przeciw Lorient był w rezerwie, ale przegrali aż 1:4 - mówi.

I dodaje: - Problem leży także w zmienionej strukturze klubu. We wrześniu ubiegłego roku doradcą zewnętrznym w OL został Gerard Houllier, mój kolega jeszcze z czasów, gdy grałem w Noeux-les-Mines, a on był tam trenerem. Cały czas pełni też funkcję dyrektora sportowego we wszystkich drużynach będących własnością firmy Red Bull. Gerard został prawą ręką prezydenta klubu Jeana-Michela Aulasa i wkroczył w kompetencje doradcy specjalnego - Bernarda Lacombe’a. W tej sytuacji ten legendarny były piłkarz, trener i dyrektor sportowy Olympique Lyon poczuł się odsuwany na boczny tor i na łamach "L’Equipe" zapowiedział przejście na emeryturę. Jest rozżalony, bo przed przyjściem Houlliera zespół zdobył w dwóch poprzednich sezonach wicemistrzostwo Francji. Był w tabeli zaraz za nieosiągalnym dla reszty francuskich drużyn Paris Saint-Germain, a teraz na koniec rozgrywek może nie zająć nawet trzeciego miejsca.

Rybus zniknął nie tylko z pierwszej jedenastki, ale na początku marca 44-krotny reprezentant Polski został wystawiony w meczu rezerwowej drużyny OL, grającej na czwartym poziomie rozgrywkowym CFA. - Maciek nie wrócił nawet do pierwszego zespołu, gdy niedawno leczył uraz lewy obrońca Jeremy Morel - podsumowuje Białas.

Gdy podobna sytuacja była pod koniec lata zeszłego roku, Rybus wskoczył właśnie na jego miejsce w czteroosobowym bloku obronnym. Przy trzech defensorach Morel był natomiast lewym stoperem. Ma już 33 lata, więc i doświadczenie duże. Poza grą obronną umiejętnie potrafi się włączyć do akcji ofensywnych. Współpracuje z zawodnikami grającymi przed nim i zalicza nawet asysty przy golach. Może dlatego o kłopotach Maćka Rybusa nie mówi się we Francji za wiele. Więcej natomiast jest o problemach z Nabilem Fekirem, który po długiej przerwie spowodowanej poważną kontuzją nie zawsze jest zadowolony z tego, jak jest wystawiany przez trenera Bruno Genesio.

A co dalej z Rybusem? W lutym media zagraniczne podawały, że może trafić do Lechii Gdańsk. Szybko zostało to jednak zdementowane.

Komentarze (2)
avatar
exyou
14.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rybus jest za cienki na taki klub jak Olympique, dziwie się nawet że go kupili, średni klub ligi rosyjskiego to jest max. 
avatar
gmk38
14.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Maciek Wracaj do Polski ! 
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (878 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (405 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.