Lech Poznań pokonał Ruch Chorzów 3:0, choć w pierwszej połowie gości stworzyli kilka groźnych akcji. - Chciałbym pogratulować piłkarzom Ruchu dobrego meczu. W pierwszej połowie grali bardzo dobrze i mieliśmy dużo problemów. Nie kontrolowaliśmy gry i nie broniliśmy się dobrze - mówi Nenad Bjelica. - W drugiej połowie zagraliśmy lepiej. Po drugiej bramce wszystko było łatwiejsze. Wygraliśmy zasłużenie. Mojej drużynie też należą się komplementy - dodaje.
Dzięki porażce Lechii Gdańsk poznaniacy awansowali na trzecie miejsce. - Odnieśliśmy ważne zwycięstwo i mamy dobrą sytuację w tabeli. Chcieliśmy być trzeci i jesteśmy trzeci. Idziemy dalej z optymizmem - kontynuuje trener Lecha Poznań.
Kolejorz mecze z Jagiellonią Białystok i Legią Warszawa rozegra na wyjeździe, ale Nenad Bjelica nie przykłada zbyt wielkiej wagi do terminarza. - Następny mecz rozegramy w piątek z Koroną i myślimy tylko o tym spotkaniu. Potem czeka nas finał Pucharu Polski. Do końca sezonu będziemy się koncentrować tylko na najbliższym spotkaniu, a nie na tym co będzie 4 czerwca. W następnym meczu musimy być perfekcyjni i w każdym kolejnym tak samo. W ten sposób możemy mieć szansę na walkę o mistrzostwo w ostatniej kolejce - kończy Bjelica.
ZOBACZ WIDEO Real - Bayern. Monachijczycy mogą czuć się oszukani