Everton od początku rzucił się do odrabiania strat z pierwszego meczu i już w 16. minucie za sprawą Johnsona objął prowadzenie. W 67. na 2:0 podwyższył Arteta i chociaż pachniało trzecią bramką dla gospodarzy, to o końcowych losach rywalizacji musiała zadecydować dogrywka. Ta również nie przyniosła rozstrzygnięcia, a rzuty karne skuteczniej egzekwowali podopieczni Cesare Prandelliego. Gospodarze dwa razy nie trafili do bramki, ale raz za sprawą dobrej postawy Freya.
PSV, które tym razem grało na własnym terenie było faworytem do awansu, gdyż przed tygodniem pokonało Tottenham na Wyspach Brytyjskich 1:0. Anglikom nadzieje na awans 2 81. przywrócił Berbatov, który zdobył gola doprowadzającego do dogrywki. Także i w tej rywalizacji ta nie przyniosła rozstrzygnięcia, chociaż w 119. minucie to goście mogli zapewnić sobie promocję. Kapitalną interwencją popisał się jednak Gomes. Jedenastki skuteczniej wykonywali gracze z Eredivisie. W tych bramkarze obu ekip po razie interweniowali skutecznie, ale do tego defensor przyjezdnych - Chimbonda spudłował.
FC Everton - ACF Fiorentina D.2:0 (2:0, 1:0) k.2:4
1:0 - Johnson 16?
2:0 - Arteta 67?
Wynik pierwszego meczu: 2:0 dla Fiorentiny.
Awans: Fiorentina.
PSV Eindhoven - Tottenham Hotspur D. 0:1 (0:1, 0:0) k.6:5
0:1 - Berbatov 81?
Wynik pierwszego meczu: 1:0 dla PSV.
Awans: PSV.