Co za mecz w Lipsku! Bayern wyszarpał zwycięstwo, dwa gole Roberta Lewandowskiego

PAP/EPA / FILIP SINGER
PAP/EPA / FILIP SINGER

Takie mecze aż chce się oglądać! Pojedynek dwóch najlepszych drużyn Bundesligi zakończył się zwycięstwem Bayernu Monachium nad RB Lipsk 5:4. Dwie bramki dla gości strzelił Robert Lewandowski.

Starcie dwóch najlepszych drużyn obecnego sezonu Bundesligi dostarczyło wielu emocji. Bayernowi Monachium pozostała już tylko gra o prestiż, gdyż Bawarczycy są już pewni zdobycia piątego z rzędu tytułu mistrza Niemiec. Z kolei RB Lipsk walczy o wicemistrzostwo i wygrana nad Bayernem sprawiłaby, że beniaminek byłby już pewny drugiej lokaty.

RB mecz rozpoczęło najlepiej jak tylko mogło. Gospodarze zaatakowali lewą stroną, gdzie Emil Forsberg dośrodkował w pole karne, a tam Marcel Sabitzer głową wpakował piłkę do bramki. Stracony gol sprawił, że Bayern rzucił się do odrabiania strat. Goście atakowali, ale brakowało im pomysłu na skuteczne zakończenie akcji.

W doprowadzeniu do remisu Bayernowi pomógł sędzia. Po zagraniu Philippa Lahma dopatrzył się on zagrania ręką przez Bernardo. Była to kontrowersyjna decyzja, ale arbiter mimo protestów gospodarzy nie zmienił jej. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Robert Lewandowski i w swoim stylu pokonał bramkarza. Był to jego 29 gol w tym sezonie.

Lepiej prezentowali się gospodarze, którzy częściej atakowali. Choć Bayern odgryzał się groźnymi akcjami, to jednak RB Lipsk miał więcej okazji do zdobycia gola. To udało się gospodarzom w 28. minucie, gdy w polu karnym Forsberga sfaulował Xabi Alonso, a sędzia znów wskazał na "wapno". Tym razem nie było jednak najmniejszych wątpliwości - karny podyktowany został prawidłowo. Na gola zamienił go Timo Werner.

Gospodarze świetnie rozpoczęli również drugą połowę. Po szybkiej akcji RB podwyższyło prowadzenie. Forsberg zagrał przed pole karne do Yussufa Poulsena, ten uderzył z siedemnastu metrów, a piłka zahaczyła o Xabiego Alonso i zmyliła Toma Starke. Beniaminek momentami wręcz ośmieszał graczy Bayernu, którym zaczęły puszczać nerwy. Mistrzowie Niemiec po chwilowym kryzysie rzucił się do odrabiania strat, by z Lipska wywieźć co najmniej punkt.

ZOBACZ WIDEO: Cztery gole w dwanaście minut. Zobacz skrót meczu Aberdeen FC - Celtic Glasgow [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

W 60. minucie udało się gościom odrobić część strat. Po dośrodkowaniu ze skrzydła piłkę strącił Xabi Alonso, a ta trafiła do Thiago Alcantary, który pewnym strzałem pokonał Petera Gulacsiego. Bayern nie poszedł jednak za ciosem, a kolejnego gola zdobyli gospodarze. W pole karne wpadł Werner, który z łatwością ograł Jerome'a Boatenga, a następnie założył "siatkę" Tomowi Starke.

Dobry mecz rozegrał Robert Lewandowski. W 84. minucie Polak zdobył swojego drugiego gola. Po strzale Arjena Robbena piłka odbiła się od poprzeczki, a z bliska do siatki wpakował ją "Lewy". Dorobek kapitana reprezentacji Polski mógł być większy, ale sędzia nie uznał jednego gola, gdyż Lewandowski był na spalonym.

Bayern w końcówce zagrał perfekcyjnie. Na 4:4 pięknym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się David Alaba. Bramkarz RB nie miał najmniejszych szans na skuteczną interwencję. Nie był to koniec strzelania. W 5 minucie doliczonego czasu gry decydujący cios zadał Robben i Bayern odniósł prestiżowe zwycięstwo. Takie mecze chce się oglądać!

RB Lipsk - Bayern Monachium 4:5 (2:1)
1:0 - Marcel Sabitzer 2'
1:1 - Robert Lewandowski (k.) 17'
2:1 - Timo Werner (k.) 29'
3:1 - Yussuf Poulsen 47'
3:2 - Thiago Alcantara 60'
4:2 - Timo Werner 66'
4:3 - Robert Lewandowski 84'
4:4 - David Alaba 90+1'
4:5 - Arjen Robben 90+5'

Składy:

RB Lipsk: Peter Gulacsi - Stefan Ilsanker, Dayotchanculle Upamecano, Marvin Compper, Bernardo - Marcel Sabitzer (69' Benno Schmitz), Naby Keita, Diego Demme, Emil Forsberg - Yussuf Poulsen (76' David Selke), Timo Werner (80' Rani Khedira).

Bayern Monachium: Tom Starke - Philipp Lahm, Jerome Boateng, David Alaba, Juan Bernat - Xabi Alonso (61’ Arturo Vidal), Joshua Kimmich (67' Thomas Mueller) - Arjen Robben, Thiago Alcantara, Franck Ribery (44’ Douglas Costa) - Robert Lewandowski.

Żółte kartki: Xabi Alonso, Artur Vidal, Thiago Alcantara (Bayern Monachium).

Wyniki innych meczów:

Bayer Leverkusen - 1.FC Koeln 2:2 (0:1)
0:1 - Milos Jojic 15'
0:2 - Lukas Kluenter 49'
1:2 - Stefan Kiessling 60'
2:2 - Joel Pohjanpalo 71'

Schalke 04 Gelsenkirchen - Hamburger SV 1:1 (1:0)
1:0 - Guido Burgstaller 25'
1:1 - Pierre-Michel Lasogga 90'

1.FSV Mainz - Eintracht Frankfurt 4:2 (0:1)
0:1 - Branimir Hrgota 42'
0:2 - Haris Seferovic 50'
1:2 - Jhon Cordoba 60'
2:2 - Stefan Bell 62
3:2 - Yoshinori Muto 76
4:2 - Pablo De Blasis (k.) 90

VfL Wolfsburg - Borussia Moenchengladbach 1:1 (0:1)
0:1 - Jannik Vestergaard 24'
1:1 - Mario Gomez 58'

Werder Brema - TSG 1899 Hoffenheim 3:5 (0:3)
0:1 - Adam Szalai 7'
0:2 - Andrej Kramarić 11'
0:3 - Steven Zuber 40'
0:4 - Andrej Kramaric 49'
0:5 - Ermin Bicakcic 52'
1:5 - Theodor Gebre Selassie 59'
2:5 - Philipp Bargfrede 86'
3:5 - Robert Bauer 90'

SV Darmstadt 98 - Hertha Berlin 0:3 (0:3)
0:1 - Salomon Kalou 14'
0:2 - Jordan Torunarigha 28'
0:3 - Steven Zuber 40'

SC Freiburg - FC Ingolstadt 04 1:1 (1:1)
1:0 - Maximilian Philipp 31'
1:1 - Dario Lezcano 43'

Komentarze (20)
avatar
Andrzej Morawski
14.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No nie. Znowu ten Gość uratował świat. Już nie ma głodujących, gwałconych oszukiwanych. Jest IDEALNIE. Dzięki Ci Robercie. 
avatar
Pawel Poland
13.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
kazdy by zdobyl mistrza niemiec z bayernem...ale lewus drewniak nic NIGDY nie osiagnie w pilce... 
avatar
Rozpierdek
13.05.2017
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Brawo Robert, mam nadzieję, że Makumba nie odbierze ci już korony króla strzelców. Jeszcze jedna kolejka i będzie ciekawie. 
Andrzej Kuc
13.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
aha 
avatar
pajac
13.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
6
Odpowiedz
Lewandowski potrafi tylko strzelać ze stałych fragmentów, bo z gry jest za słaby. Pod koniec powiedzieli mu żeby się poszedł pobawić klockami Lego i nie przeszkadzał w akcjach to wtedy zaczęli Czytaj całość