Robert Lewandowski wyrywał piłkę Davidowi Alabie

Robert Lewandowski miał chrapkę na hat-trick w spotkaniu z RB Lipsk (5:4), jednak David Alaba nie chciał oddać piłki Polakowi przy rzucie wolnym. Chwilę później Austriak zdobył kapitalną bramkę.

Bartosz Zimkowski
Bartosz Zimkowski
Robert Lewandowski jest postrachem Werderu Brema PAP/EPA / FILIP SINGER / Robert Lewandowski jest postrachem Werderu Brema

Bayern Monachium ma już w garści mistrzostwo Niemiec, ale Robert Lewandowski walczy o koronę króla strzelców Bundesligi. Nic dziwnego, że Polakowi bardzo zależało na tym, żeby to on w końcówce meczu z RB Lipsk wykonywał rzut wolny.

Był on około 25-30 metrów od bramki gospodarzy. Lewandowski wywalczył ten stały fragmenty gry i miał ochotę sam wykonać go. Tym bardziej, że kilka minut wcześniej David Alaba uderzył z rzutu wolnego i gola nie strzelił.

Jednak to Austriak pierwszy chwycił piłkę i chciał sobie ją ustawić. Lewandowski nie dawał jednak za wygraną i postanowił odebrać ją Alabie. Ten był jednak przekonany, że to dla niego lepsza okazja do zdobycia bramki. W końcu Lewandowski odpuścił, ale był wyraźnie niepocieszony.

Chwilę później lewy defensor uderzył idealnie, w same okienko bramki i Polak nie mógł mieć do niego pretensji.

Bayern Monachium wygrał z RB Lipsk 5:4, a Lewandowski zdobył gole numer 29. i 30. w obecnym sezonie.

ZOBACZ WIDEO: Cztery gole w dwanaście minut. Zobacz skrót meczu Aberdeen FC - Celtic Glasgow [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Czy Lewandowski zostanie królem strzelców Bundesligi?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×