Serie A: klub Thiago Cionka gorszy w meczu spadkowiczów

Getty Images / Giuseppe Bellini / Na zdjęciu: kibice Pescary Calcio
Getty Images / Giuseppe Bellini / Na zdjęciu: kibice Pescary Calcio

US Palermo przegrało 0:2 na stadionie Pescara Calcio w 37. kolejce Serie A. Thiago Cionek zagrał 90 minut w gorszym zespole, nie pomógł przy pierwszym golu, ale uratował partnerów po przerwie.

Spadek Pescara Calcio stał się faktem 25 kwietnia, czyli ponad miesiąc przed zakończeniem sezonu. Także po meczu w poniedziałek z AS Roma. US Palermo broniło się przed degradacją trochę dłużej do 7 maja. Kluby były wyraźnie najgorsze w tym sezonie i nie wyściubiały nosów ze strefy spadkowej.

Mimo podłych nastrojów drużyny prezentują radosną twórczość w obronie. Strzałów było sporo, choć wiele niskiej jakości. W pierwszym kwadransie Vincenzo Fiorillo zatrzymał końcami palców uderzenie Andrei Rispoliego, a w odpowiedzi Alberto Cerri spudłował ze świetnej pozycji. Skuteczniejszy był Robert Murić. Młody Chorwat wypożyczony z Ajaksu Amsterdam główkował na 1:0 po dośrodkowaniu Gianluci Caprariego.

Murić oddał strzał pomimo towarzystwa sześciu piłkarzy Palermo, a wrzutki nie przeciął Thiago Cionek. Reprezentant Polski zagrał w czwartym meczu z rzędu jako jeden z trzech stoperów. W tym okresie sezonu drużyna z Sycylii poniosła jedną porażkę i straciła trzy gole.

W 43. minucie Cristiano Biraghi dostał żółtą kartkę za faul na Cionku. Po przerwie obrońca wybił piłkę zmierzającą do siatki po lobie Caprariego. W tej sytuacji były zawodnik Jagiellonii Białystok był ostatnią deską ratunku gości. Dzięki Cionkowi przegrywali wciąż 0:1.

ZOBACZ WIDEO Juventus nie dał szans Crotone i jest mistrzem. Zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN]

Szanse na wyrównanie mieli Iwajło Czoczew i najlepszy napastnik zespołu Ilija Nestorovski. Nie przerwał jednak niemocy strzeleckiej, która trwa od 26 lutego. Przez blisko trzy miesiące zdobył dwa gole, ale dla reprezentacji Macedonii, a nie klubu. Na brawa zasługiwał bramkarz Pescara Calcio.

Im bliżej było końca meczu, tym bardziej chaotyczne próby wyrównania. Palermo mogło równie dobrze stracić drugiego gola jak strzelić pierwszego. Spełnił się gorszy scenariusz i wynik na 2:0 ustalił w 87. minucie Alexandru Mitrita. Pescara Calcio wygrała w ten sposób pierwszy raz od 19 lutego, ale na opuszczenie ostatniego miejsca w tabeli kosztem pokonanego przeciwnika nie ma szans.

Pescara Calcio - US Palermo 2:0 (1:0)
1:0 - Robert Murić 15'
2:0 - Alexandru Mitrita 87'

Składy:

Pescara: Vincenzo Fiorillo - Francesco Zampano, Cesare Bovo, Michele Fornasier, Cristiano Biraghi (86' Hugo Campagnaro) - Valerio Verre, Gaston Brugman, Ledian Memushaj - Robert Murić (46' Alexandru Mitrita), Alberto Cerri (76' Alberto Gilardino), Gianluca Caprari.

Palermo: Andrea Fulignati - Thiago Cionek, Edoardo Goldaniga, Giancarlo Gonzalez - Andrea Rispoli (75' Aleksandar Trajkovski), Mato Jajalo, Bruno Henrique (64' Simone Lo Faso), Iwajło Czoczew, Haitan Aleesami - Alessandro Diamanti (81' Roland Sallai) - Ilija Nestorovski.

Żółte kartki: Biraghi, Brugman (Pescara).

Sędzia: Luca Pairetto.

[multitable table=747 timetable=10772]Tabela/terminarz[/multitable]

Komentarze (1)
Rafix95
23.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To nie jest klub Thiago Cionka. On w nim tylko gra.